niedziela, 27 lutego 2011

Niebezpieczne szczepionki - Piotr Bein cz. 7

Garlic Caps - olejek napędowy naszej aktywności i zdrowia

Bezzapachowy koncentrat olejku czosnku chińskiego z pietruszką wykazuje fenomenalną zdolność do walki z wirusami i bakteriami. 

Stale modyfikuje swoje ,,zabójcze" właściwości, dostosowując się do nowych rodzajów  i szczepów bakterii. Jest naturalnym antybiotykiem zwanym "esencją zdrowia" a potocznie "rosyjską penicyliną". Moc Garlic Caps ukryta jest w 1 kapsułce olejku czosnku chińskiego o skoncentrowanych składnikach leczniczych i probiotycznym działaniu. Podczas choroby infekcyjnej jaka może niebawem Cię "dopaść" podawaj 3 x 2 kapsułki przez 2 -3 dni choroby, a szczególnie w gorączce.


Zapraszamy do sklepu internetowego:
www.ambasadazdrowia.mycali.biz

sobota, 26 lutego 2011

Piotr Bein 6. Niebezpieczne szczepionki. Świńska grypa.

"Policjant drogowy" w naszym organizmie - Chelated Zinc

Chelatowany cynk występuje w wielu preparatach witaminowo-mineralnych CaliVita International. 

Jest to najlepsza naturalna forma cynku. Preparaty CaliVita wytwarzane z naturalnych surowców, w których składniki mineralne występują w formie chelatowej, gwarantują największą przyswajalność.
W przypadkach, kiedy pragniesz osiągnąć szybsze wzmocnienie systemu immunologicznego lub gojenie się ran, cynk można przyjmować w postaci suplementu jednoskładnikowego Chelated Zync. Kontroluje on różnorodne procesy przemiany materii, pozytywnie wpływa na funkcjonowanie enzymów, dlatego też otrzymał nazwę "policjanta drogowego" naszego organizmu.

Dzienna dawka 30mg cynku pozwoli na lepszą pracę grasicy i zwiększy ilość obronnych komórek T  - jednego z największych ogniw w walce z zakażeniami. Dawka 30mg dziennie spowoduje wyraźny wzrost odporności organizmu w przypadku osób 50-80 lat. Ponad dwukrotnie wzrośnie w Twoim organizmie
produkcja interleukiny - kolejnej substancji pobudzającej namnażanie obronnych komórek T.

Po dłuższym stosowaniu 30mg cynku, naukowcy zauważyli też wzrost we krwi albuminy, składnika uważanego za biologiczny czynnik długowieczności - im więcej albuminy tym dłuższe życie.
Dawka 90-100mg tylko w jeden dzień potrafi cofnąć zaczynający się katar u osoby dorosłej. W przewlekłych chorobach infekcyjnych i zakaźnych wskazane jest przez pewien czas stosować Mega Zinc (50mg) lub większej ilości Chelated Zinc (15mg).

Profilaktycznie dla zabezpieczenia przed osłabieniem układu immunologicznego i przywróceniem jego funkcji przyjmuje się dawkę chelatowanego cynku (wchłanianego przez organizm do 10 razy lepiej niż
syntetyczny) na poziomie 15-30 mg dziennie.


Zapraszamy do sklepu internetowego:
www.ambasadazdrowia.mycali.biz

piątek, 25 lutego 2011

Niebezpieczne szczepionki, dr Piotr Bein, część 5. Jane Burgermeister

Sezon na kichanie

Kichanie to typowy objaw przeziębienia, a rzadko kiedy towarzyszy grypie, czy ciężkim infekcjom zapalnych dróg oddechowych.

Wywołują go tzw. rhinowirusy ( znanych jest ok. 200 odmian), które są bardzo zaraźliwe.
Przenoszą się drogą kropelkową - w ten sposób jeden kichający może zarazi nawet dziesięć osób!
I w ten sposób rozprzestrzenia się epidemia.

Kichanie i wycieranie nosa pozwalają pozbyć się nie tylko wydzieliny błon śluzowych, ale przede wszystkim zarazków. Podobnie podczas uruchomienia procesów oczyszczania np. w naturalnej kuracji leczenia zatok, kanałem noso-gardzieli zaczynają często wydostawać się duże ilości śluzu.

Tym samym zatoki oczyszczają się z bakterii, grzybów oraz z ich pożywki - nadmiaru często zasuszonego przez kuracje antybiotyczne śluzu.

W czasie wydostawania się wydzieliny, podczas kataru, nie powinno się brać zbyt długo leków farmakologicznych doustnych , a szczególnie w postaci sprayu do nosa. Działając objawowo likwidują katar, wysuszają błony śluzowe, ale nie wspomagają usuwania śluzów wraz z bakteriami z chorych miejsc.
Te pozostając dalej w naszym organizmie, z czasem mogą spowodować kolejne infekcje lub poważne dolegliwości np. zatoki, polipy nosa, astmę endogenną lub stany alergiczno-zapalne itp.

Warto w czasie kataru pić dużo płynów - dzięki temu wydzielina się rozrzedza i nos łatwiej się oczyszcza. Skrzydełka nosa można smarowa kremem ochronnym  lub maścią witaminową. Jeśli katar jest bardzo silny rób inhalacje z olejków aromatycznych np. eukaliptusowy lub naparu rumianku, szałwi i mięty - pozwala to odetkać nos i pozbyć się jego nadprogramowej zawartości.
Dodatkowo bardzo pomocne są naturalne produkty w ulubionym podstawowym
MEGA ZESTAWIE: Garlic Caps + C 500 / C 1000.


Przez około 3 pierwsze dni kuracji, stosuj Mega Zestaw w dość dużych dawkach po kilka sztuk dziennie od 6 nawet do 15 sztuk u osób dorosłych. Jeśli zachodzi potrzeba, dawkę tę utrzymać można nawet do tygodnia czasu. Po tym okresie powinna być już widoczna wyraźna poprawa zdrowia.

"....Jestem mamą czterech pociech w wieku od 4do 15 lat. Mieszkamy w małej górskiej miejscowości, gdzie wszędzie jest daleko... do szkoły, sklepu, lekarza...... Co roku jesień i zima była dla mnie okresem nieprzewidzianych wydatków, a nasze skromne finanse rodzinne regularne topniały w lokalnej aptece na kolejne syropy, pastylki od kaszlu i antybiotyki. ...... Ponad rok temu całkiem przypadkiem w moich rękach znalazła się ulotka o produkcie Virago. Już pierwsze zdanie "Czy często nękają Was infekcje wirusowe, bakteryjne, grzybicze?" było napisane jakby dla mojej wiecznie kichającej gromadki.
Pomyślałam -  warto spróbować, a ponieważ zawiera składniki roślinne - nic złego nie powinno się chyba stać. Kupiłam produkt Virago i zaczęłam stosować u trójki starszych dzieci, które codziennie muszą dotrzeć do szkoły leśną drogą, nie zważając na jesienne pluchy i chłody. Początek listopada jeszcze nas postraszył
katarem, który trwał jakby krócej i nie był tak uciążliwy, potem przyszedł grudzień i styczeń - a choroby omijały moje dzieci. W marcu w szkole "szalała" jakaś infekcja, lekcje zostały odwołane, a moje dzieciaki nie
zachorowały. Przekonałam się, że to naprawdę działa. Powtórzyłam kurację drugi raz, a teraz rozpoczniemy ją po raz trzeci, gdy zbliżą  się jesienne chłody. Kurację prowadzę przez 20dni podając dzieciom, co drugi dzień 2 razy po 1 tabletce. Jestem bardzo zadowolona, że mogłam pomóc swoim dzieciom  i szczerze
polecam ten produkt wszystkim mamom, które mają chorowite pociechy."

                                    /Małgorzata Kowal- tekst z CaliNews/

Jeśli posiadasz jeden lub więcej innych suplementów, jak np. Bee Power, Chelated Zinc, ImmunAid, czy Virago, warto je również zastosować w celu wzmocnienia naturalnych sił obronnych organizmu.

Zapraszamy do sklepu internetowego:
www.ambasadazdrowia.mycali.biz

czwartek, 24 lutego 2011

Piotr Bein - cz. 4. Szczepionki, pandemia, ludobójstwo.

Magnez

Czy wiesz, że…?

Magnez odgrywa ważną rolę w mitochondrialnej produkcji energii, w komunikacji międzykomórkowej, w relaksacji mięśni oraz w produkcji serotoniny oraz innych neurotransmiterów. Niedobory magnezu mogą prowadzić do zmian w naczyniach mózgowych i do zwiększonego wydzielania mediatorów bólowych. U osób cierpiących na migrenowe lub napięciowe bóle głowy stwierdzono obniżone stężenie magnezu w płynie mózgowo-rdzeniowym i ślinie. Jedne z pierwszych badań nad wpływem spożycia magnezu na profilaktykę i leczenie bólów głowy przeprowadzono w połowie lat 90. XX w. W randomizowanych, kontrolowanych placebo badaniach wzięło udział 81 osób. W grupie osób, które otrzymywały magnez, po 12 tygodniach zaobserwowano zmniejszenie częstości napadów o prawie 42% (przy jedynie 16% w grupie otrzymującej placebo). U osób przyjmujących magnez nastąpiło również zmniejszenie nasilenia i czasu trwania bólów głowy oraz ograniczenie użycia leków.



W ofercie CaliVita® znajduje się MagneZi B6 – produkt zawierający magnez, cynk i witaminę B6.
Zapraszamy do sklepu internetowego:
www.ambasadazdrowia.mycali.biz

środa, 23 lutego 2011

Dr Piotr Bein o szczepionkach, część 3 - świńska grypa, pandemia, szczep...

Wygrać z depresją!

23 lutego obchodzony jest Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia depresja jest czwartą najpoważniejszą chorobą zdrowotną na świecie, zaś w roku 2020 będzie drugą tuż po chorobach układu krążenia.

Depresja dotyka: ok. 10% populacji dorosłych, 15% populacji po 65 r. ż., 40% populacji pacjentów szpitali i rezydentów domów opieki po 65 r. ż. Kobiety chorują 2-3 krotnie częściej niż mężczyźni.
O depresji można zacząć myśleć, jeśli, oprócz smutku odczuwane jest:
  • spowolnienie, brak energii, apatia;
  • lęk, niepokój, napięcie, rozdrażnienie;
  • trudności w koncentracji i kreatywnym myśleniu, wrażenie niesprawności intelektualnej i pogorszenia się pamięci;
  • niechęć do wykonywania czynności, które zwykle sprawiały radość;
  • problemy ze snem – trudności w zasypianiu, płytki sen, budzenie się w nocy lub nad ranem, lub też nadmierna senność, trudności w zmobilizowaniu się do wstania z łóżka;
  • brak chęci do podejmowania jakichkolwiek wyzwań;
  • poczucie małej wartości;
  • poczucie winy i beznadziejności;
  • zmniejszenie apetytu i chudnięcie lub czasem „zajadanie smutku”, czyli zwiększenie apetytu i przyrost masy ciała;
  • dolegliwości fizyczne – uczucie ciągłego zmęczenia, suchość w ustach, bóle głowy, brzucha, kręgosłupa, ucisk w klatce piersiowej, zaparcia;
  • niechęć do aktywności seksualnej – obniżenie libido.

Depresja, może dotknąć każdego, bez względu na wiek, wykształcenie czy status materialny. Pojawienie się depresji jest zwykle wypadkową wielu czynników, najczęściej:
  • biologicznych -  wrodzonych, czasem dziedzicznych;
  • psychologicznych – związanych z urazami emocjonalnymi, stratą, życiem w długotrwałym stresie;
  • somatycznych – związanych z wpływem innych chorób, leków.

W jaki sposób wspomóc walkę z depresją?

1. Uzupełniać dietę w składniki aktywne, które korzystnie wpływają na zdrowie psychiczne organizmu.
Przede wszystkim w tym zakresie zostało potwierdzone znacznie nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3. W 8-tygodniowym badaniu obejmującym 28 pacjentów z dużym epizodem depresji wykazano znamiennie większą redukcję objawów u chorych, którym podawano kwasy omega-3, w porównaniu z grupą otrzymującą placebo. W jednej kapsułce Omega 3, znajduje się 1000 mg oleju rybnego, który standaryzowany jest na zawartość omega-3: EPA (kwas eikozapentaenowy) i DHA (kwas dokozaheksaenowy).
Podstawową przyczyną depresji jest obniżenie stężenia serotoniny w mózgu. Serotonina w ośrodkowym układzie nerwowym odgrywa rolę neuroprzekaźnika regulującego sen, czuwanie, percepcję bólu. Stwierdzono, że pacjenci cierpiący z powodu endogennej depresji wykazują obniżony poziom serotoniny. Substancją wyjściową do produkcji serotoniny jest aminokwas - tryptofan (np. Culevit). W produkcie Rhodiolin zaś znajduje się koncentrat różeńca górskiego (Rhodiola rosea) oraz cynk. Wykazano, że stosowanie preparatów z Rhodiola rosea, zawierających aktywną rozawinę i salidrozyd, zwiększa poziom serotoniny w mózgu, co w konsekwencji eliminuje objawy depresji. Mechanizm działania polega na nasileniu transportu prekursorów m.in. serotoniny i tryptofanu do mózgu. W badaniach przeprowadzonych na ludziach, którym podawano Rhodiola rosea zaobserwowano poprawę samopoczucia, sprawności intelektualnej.
Ponadto warto zadbać o dostarczenie organizmowi kwasu foliowego, witamin z grupy B (np. Stress Management), magnezu (np. MagneZi B6).

2. Unikać sytuacji stresowych.
3. Warto spotykać się i rozmawiać o dręczących problemach z bliskimi osobami, znajomymi.
4. Zadbać o odpowiednią porcję światła.
5. Nie należy obciążać się zbyt dużą ilością obowiązków.
6. Zwiększyć aktywność fizyczną np.: spacer, gimnastyka, uprawianie różnych sportów.
7. Sprawiać sobie małe przyjemności np. słuchać ulubionej muzyki, wybrać się do kina, pójść na zakupy.
8. Rozszerzać wiedzę na temat depresji.
9. Unikać alkoholu.
10. W przypadku ciężkich objawów należy zasięgnąć porady lekarza, psychoterapeuty.

Życie jest zbyt krótkie, więc nie pozwólmy by alienacja od świata, smutek działały na nie destrukcyjnie. Zwróćmy uwagę czy w naszym otoczeniu nie ma osób, które borykają się z depresją. Pomóżmy im zobaczyć świat w ,,kolorowych’’ barwach! 
Zapraszamy do sklepu internetowego:
www.ambasadazdrowia.mycali.biz


wtorek, 22 lutego 2011

GRYPA, EPIDEMIA, PANDEMIA 2. Piotr Bein o szczepionkach, cd.

Odchudzaj się racjonalnie! + Konkurs!

Niedługo rozpocznie się wiosna, pora więc już teraz pomyśleć o utracie zbędnych kilogramów nagromadzonych w czasie jesiennych i zimowych miesięcy. Odchudzanie to bowiem proces wymagający czasu… i rozsądnego podejścia.

Od czego zacząć?
Odchudzanie należy rozpocząć od oczyszczenia organizmu z toksyn. Toksyny to substancje wywołujące szkodliwy wpływ na prawidłowy przebieg procesów fizjologicznych organizmu. Nadmiar toksyn może się kumulować w organizmie (szczególnie w wątrobie, tkance tłuszczowej) i zakłócać wiele życiowych procesów (m.in. metabolizm). Skuteczne usuwanie toksyn jest związane ze zmianą sposobu odżywiania i stylu życia. Podstawą jest dieta bogata w warzywa, owoce, błonnik, wodę, ale również dodatkowym wsparciem może być właściwa suplementacja.
Doskonałe właściwości oczyszczające wykazuje chlorofil – zielony barwnik znajdujący się w chloroplastach liści roślin. Pochodną chlorofilu jest chlorofilina. Produkt Liquid Chlorophyll zawiera chlorofilinę sodowo-miedziową pochodzącą z lucerny siewnej. W eliminacji różnych szkodliwych składników z organizmu jest również pomocna jukka – roślina występująca w produkcie Pure Yucca.

Co należy wiedzieć o odchudzaniu?
Dieta dla osoby odchudzającej się (niskokaloryczna) powinna być tak skonstruowana, by dostarczyć w ciągu doby produkty z możliwie wszystkich grup produktów żywnościowych. Powinna dostarczać ok. 1 g białka na 1 kg masy ciała, 25-35 g tłuszczu, 80-200 g węglowodanów na dobę. Niezmiernie istotne jest dostarczenie błonnika, który m.in. daje uczucie sytości. Dobrym źródłem błonnika jest nopal – składnik aktywny produktu Nopalin. Podczas odchudzania należy zadbać o to, aby zjadać śniadanie, do 4-5 małych porcji posiłków dziennie, gdyż zwiększa to straty energii spowodowane termogenezą poposiłkową i mniej pobudza łaknienie. Odstępy między spożywanymi posiłkami powinny wynosić ok. 3 godziny.
Jak wiadomo, zalecane normy na energię dla osób w wieku 23-50 lat o umiarkowanej aktywności fizycznej wynoszą: dla kobiet ok. 2000 kcal/dobę, dla mężczyzn ok. 2700 kcal/dobę, jednak jak wynika z badań średnie spożycie energii w Europie (2003 r.) wyniosło 3354 kcal/osobę/dobę. Aby zredukować masę ciała, należy zastosować dietę o obniżonej energetyczności. Taka dieta powinna być indywidualnie dobrana i dostarczać dla kobiet ok. 1000-1200 kcal, a dla mężczyzn 1200 – 1500 kcal.
Codzienny deficyt energetyczny wynoszący 1000 kcal powoduje po tygodniu utratę 1 kg tłuszczu (jest to optymalny spadek masy ciała). Dla porównania: spożywanie w ciągu dnia jedynie 100 kcal więcej (odpowiada to mniej więcej 1 łyżce oleju lub kromce chleba z masłem) w stosunku do ilości kalorii spalanych może stać się w ciągu roku przyczyną przyrostu masy ciała o 5 kg.
Ostatni posiłek należy jeść 3 godziny przed snem. Posiłki należy spożywać powoli, od stołu odchodzić z lekkim niedosytem. Podczas przygotowywania posiłków korzystne jest unikanie śmietany, zasmażek, smażenia. Ponadto należy stronić od węglowodanów prostych i produktów o dużej zawartości tłuszczu. Warto pamiętać o odpowiedniej podaży płynów – ok. 2 l dziennie.
Tempo odchudzania zależy od stopnia nadwagi i czasu jego trwania. Najszybsze ubytki masy ciała uzyskuje się na początku odchudzania. Jest to związane ze zużywaniem glikogenu wewnątrzustrojowego, a także ograniczenia spożycia węglowodanów. Oba czynniki mają właściwości moczopędne, co w początkowej fazie redukcji masy ciała stanowi dodatkowy i pozorny efekt odchudzania (1 g glikogenu związany jest z 3 g wody, która uwalnia się po rozpadzie glikogenu). Tkanka tłuszczowa zaczyna uwalniać energię dopiero wtedy, gdy pula glikogenowo-wodna zostaje znacznie ograniczona. Rezerwy tłuszczu są znacznie większe: 15 – 25 kg. Po 8-12 tygodniach odchudzania pojawia się tzw. zjawisko adaptacji metabolicznej, co oznacza, że pomimo stosowania reżimu odchudzającego nie obserwuje się chudnięcia. Jest to związane ze spowolnieniem podstawowej przemiany materii. Organizm niedobór dostarczanej energii odczytuje jako zagrożenie i obniża jej zużycie.

Dlaczego ważna jest aktywność fizyczna?
Ćwiczenia fizyczne podczas odchudzania powinny być wykonywane codziennie lub przynajmniej 2-3 razy w tygodniu, mieć charakter umiarkowany i trwać co najmniej 30 minut. Zaleca się m.in.: jazdę na rowerze, pływanie, chód, taniec. Ważne jest również zwiększenie aktywności w życiu codziennym, np. rezygnację z windy na rzecz chodzenia po schodach, przejście odcinka 1 przystanku autobusowego zamiast korzystania z autobusu, gimnastykę np. skłony, brzuszki, przysiady, pompki, krążenie bioder, i inne, spacer. Wiele ćwiczeń można wykonywać także podczas innych czynności, np. w czasie oglądania TV można unosić hantle (doskonale wzmacnia mięśnie przedramion). Możliwości jest mnóstwo, tylko ich realizacja zależy od chęci i inwencji twórczej.
Zwiększenie aktywności fizycznej umożliwia zwiększenie wydatku energetycznego, poprawia skład ciała, zmniejsza udział tłuszczu w organizmie i chroni go przed utratą beztłuszczowej masy ciała. Aktywność fizyczna zapobiega obniżeniu podstawowej przemiany materii podczas odchudzania, co zapobiega efektowi jo-jo. Jak również zwiększa zdolność mobilizacji i spalania tłuszczu, ułatwia kontrolę spożywanej żywności, poprawę wydolności fizycznej i polepszenie samopoczucia.

Czym warto wzbogacić dietę podczas odchudzania?
Dietę w okresie odchudzania warto uzupełnić w składniki aktywne wykazujące funkcje odżywcze i fizjologiczne, wspomagające organizm w walce ze zbędnymi kilogramami. Formuła XShape zawiera zestaw takich właśnie składników: 6 aminokwasów (L-arginina, L-lizyna, L-glutamina, L-fenyloalanina, L-tyrozyna) – niedobór niezbędnych aminokwasów do syntezy białka, prowadzi do wykorzystania białka wewnątrzustrojowego na potrzeby organizmu, jak również do zwolnienia przemiany materii; L-karnitynę – niezbędną w metabolizmie tłuszczów; chrom – korzystnie wpływa na metabolizm węglowodanów, tłuszczów i białek, zmniejsza łaknienie; witaminę B6 i B12 – nieodzowne w metabolizmie węglowodanów, tłuszczów, kwasów nukleinowych; witaminę C – zapewnia ochronę antyoksydacyjną.

KONKURS!!! ,,Chudnij z CaliVita®’’!
Konkurs trwa od 7 lutego do 15 sierpnia 2011 r. 
Do udziału w konkursie zapraszamy osoby, które zdecydują się na rozpoczęcie odchudzania z udziałem produktów CaliVita®. Prosimy o przesłanie do nas dwóch zdjęć (max. 3 MB) na adres e-mail: cv_info@calivita.com.pl do dnia 15 sierpnia br. przed odchudzaniem i drugie po spadku masy ciała, wraz z opisem doświadczeń. Najciekawsze z nich opublikujemy we wrześniowych wydawnictwach firmowych, a wyróżnionej osobie przekażemy nagrodę: zestaw produktów i upominków o wartości 500 PLN.
Do każdego zakupionego produktu z grupy preparatów odchudzających (przez najbliższe dwa miesiące) zostanie dołączony praktyczny wskaźnik wartości energetycznej produktów spożywczych.
 
Zapraszamy do sklepu internetowego:
www.ambasadazdrowia.mycali.biz



fmm201102.jpg

niedziela, 20 lutego 2011

GRYPA, EPIDEMIA, PANDEMIA - Dr Piotr Bein o niebezpiecznych szczepionkac...

Najnowsze doniesienia na temat grypy

Nasz organizm jest atakowany codziennie przez różne szkodliwe czynniki, z którymi często nie jest w stanie zwyciężyć. W otaczającym nas środowisku większość osób kicha, kaszle, słyszymy w mediach o narastającej fali zachorowań na grypę, także grypę A (H1N1). Odporność organizmu spada już z początkiem jesieni, a następnie w czasie zimowych miesięcy. Szczyt zachorowań przypada między styczniem a marcem. Według Komunikatu Głównego Inspektora Sanitarnego w okresie od dnia 8.01.2011 do 15.01.2011 r. zarejestrowano 35 888 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę w Polsce.

Podstawą zachowania dobrego stanu zdrowia jest przede wszystkim odpowiednia profilaktyka m.in.:
1. Szczególnie ważne jest utrzymywanie wysokiej odporności organizmu.

- należy zadbać o właściwe odżywianie, w tym również o uzupełnienie diety wskładniki aktywne zawarte w suplementach diety, które wspomagają pracę układu immunologicznego: czosnek (np. Garlic Caps), jeżówka purpurowa (np. VirAgo), vilcacora (np. ImmunAid), mleczko pszczele (np. Bee Power), witamina C (np. C 300 Plus with Rose Hips and Bioflavonoids), cynk (np. Chelated Zinc), bakterie
probiotyczne - (np. Lactobacillus acidophilus, Bifidobacterium longum, Lactobacillus rhamnosus) z prebiotykiem (np. ProbioBalance), olejek z oregano (np. Oregano Oil);
- unikać stresu i zadbać o zdrowy sen;
- zwiększyć aktywność fizyczną.


2. Przestrzeganie zasad higieny osobistej.
- regularne mycie rąk (mydło w płynie z dozownikiem, ręcznik jednorazowy, środki dezynfekujące);
- zasłanianie się przy kichaniu i kaszlu (chusteczka lub kichanie w zgięcie łokcia);
- chusteczki higieniczne jednorazowe po użyciu wyrzucać do worka foliowego;
- utrzymywać w czystości często używane przedmioty (klamki, telefony, klawiatura komputera);
- w środkach transportu zbiorowego unikaj niepotrzebnego dotykania powierzchni i elementów ich wyposażenia.

3. Unikanie przebywania w dużych skupiskach ludzkich - centra handlowe, kina, dworce, środki transportu publicznego.

4. Ograniczanie lub unikanie bezpośrednich kontaktów międzyludzkich podawanie ręki, całowanie się przy powitaniu, wspólne jedzenie, picie lub palenie papierosa.

Zapraszamy do sklepu internetowego:
www.ambasadazdrowia.mycali.biz

sobota, 19 lutego 2011

Kichanie. Sezon grypy i przeziębień. ZARAZKI

Sezon na kichanie.

Powszechnie znana jest opowieść o trzyletniej dziewczynce, u której wskutek powikłań pogrypowych rozwinęło się zapalenie mózgu.

Przez tydzień leżała nieruchomo w szpitalnym łóżku, obezwładniona przez chorobę, z wysiłkiem przełykając w porze posiłków kilka łyżeczek płynnych odżywek.
Ojciec zapytał lekarzy, czy nie mogłaby tu pomóc witamina C.
- Absurd. Jeśli upiera się pan przy jej podawaniu, proszę sobie znaleźć innego lekarza -usłyszał.
- Czy mógłbym przynieść jej trochę lodów zamiast galaretki, którą dajecie na obiad? - zapytał ojciec usłużnym tonem. Owszem na to mu pozwolono.

Ojciec co dzień przynosił ulubione przez dziecko lody waniliowe, do których każdorazowo dosypywał po łyżeczce proszku zawierającego cztery tysiące miligramów witaminy C. Po czterech zaledwie dniach "lodowej
kuracji" dziecko siadało, jadło normalnie i mogło się swobodnie poruszać. Minęło jeszcze kilka dni i dziewczynka opuściła szpital.

W karcie choroby zapisano: " spontaniczne wyzdrowienie z zapalenia mózgu"

 /fragment z ksiażki "Ominąć Antybiotyki"- M. A Schmidt, K.W.Sehnert/

sobota, 12 lutego 2011

Jak uchronić się przed chorobami prostaty?


PSA - antygen gruczołu krokowego, "Prostate Specific Antigen", "antygen swoisty dla prostaty", marker nowotworowy, wskaźnik nowotworowy raka gruczołu krokowego. PSA jest glikoproteiną, czyli białkiem związanym z węglowodanami. Produkują ją komórki gruczołów prostaty (stercza). Powoduje upłynnienie nasienia.

Analiza PSA pozwala wykryć raka prostaty w bardzo wczesnym stadium rozwoju. Oznaczenie stężenia PSA w surowicy krwi wraz z badaniem prostaty przez odbytnicę są standardowymi badaniami wykonywanymi u pacjentów w celu rozpoznania oraz oceny stopnia zaawansowania raka stercza.
Antygen sterczowy PSA jest specyficzny narządowo, a nie nowotworowo. Szacuje się, że 10-20% tych nowotworów występuje przy prawidłowym stężeniu PSA, czyli poniżej 4 ng/ml. Dlatego jego używanie analizy PSA do rokowania procesu nowotworowego musi być poparte badaniem prostaty przez odbytnicę. Aktualne badania wykazują, że 80% pacjentów z PSA poniżej 4 ng/ml ma raka stercza ograniczonego do narządu, 60% pacjentów z PSA powyżej 10 ng/ml ma wysokie ryzyko naciekania okołosterczowego. Jeżeli wartość PSA przekracza 50 ng/ml jest bardzo duże prawdopodobieństwo występowania przerzutów, najczęściej do kości. W diagnostyce prostaty wykonuje się dodatkowo ultrasonografię i biopsję stercza.
Komórki nowotworowe stercza uwalniają PSA do krwi. Zwiększenie ilości PSA we krwi występuje u około 20% mężczyzn nie mających raka, zaś u około 30% chorych na raka prostaty poziom PSA we krwi jest w normie.
W zdrowym gruczole krokowym PSA jest wydzielany do światła przewodów gruczołowych i przechodzi do nasienia. U zdrowych mężczyzn przedostaje się do krwiobiegu w ilościach śladowych. Jako norma przyjmuje się następujące wartości:
  • czterdziestolatek < 2,5 ng/ml
  • pięćdziesięciolatek < 3,5 ng/ml
  • sześćdziesięciolatek < 4,5 ng/ml
  • siedemdziesięciolatek < 6,5 ng/ml
Każdy mężczyzna po ukończeniu 45 roku życia powinien raz w roku zrobić analizę PSA w surowicy krwi. Jeżeli dziadek, ojciec, brat miał raka prostaty badanie PSA warto zrobić już w 35 roku życia.
Należy pamiętać iż, czynnikami powodującymi wzrost stężenia PSA w surowicy są:
  • rak stercza,
  • łagodny rozrost prostaty,
  • zapalenie gruczołu krokowego,
  • mechaniczne podrażnienie prostaty; u kolarzy zawodowych, w wyniku wprowadzenia cewnika do pęcherza, przez stosowania procedur medycznych: cystoskopii, ultrasonografii przezodbytniczej, biopsji gruczołu krokowego, przezcewkowego zabiegu na prostacie, masaż gruczołu krokowego (badanie stercza przez odbytnicę nie powoduje znaczącego wzrostu PSA).
Jak uchronić się przed chorobami prostaty?
Przestrzegając następujących zasad:
  1. relaks (odstresowanie) przez aktywny fizycznie i emocjonalnie tryb życia;
  2. właściwe życie intymne;
  3. dostosowanie diety do typu metabolicznego;
  4. suplementacja prewencyjna (omega3, cynk, czosnek, melatonina, witamina C, ekstrakt z palmy sabałowej - saw palmetto, ekstrakt z pestek dyni, pokrzywa, likopen
  5. nie palenie papierosów.
W ten prosty sposób dajemy sobie szansę na długie i zdrowe życie. 
Zapraszamy do sklepu internetowego:
www.ambasadazdrowia.mycali.biz

L - Karnityna

Karnityna jest zbudowana z dwóch aminokwasów (elementów budujących cząsteczki białka naszego organizmu) - metioniny i lizyny. Należą one do grupy aminokwasów niezbędnych, a więc nasz organizm powinien otrzymywać je w wystarczającej ilości wraz z pełnowartościowym pokarmem.

Karnityna występuje w dwóch postaciach: D i L. Aktywna biologicznie jest L-karnityna, natomiast postać D nie oddziałuje na organizm.

Gdzie się znajduje?
Mieści się ona głównie w mięśniach szkieletowych i w mięśniu sercowym (98%). Pozostała niewielka ilość znajduje się w wątrobie, nerkach, mózgu oraz innych narządach.
L-karnityna jest wytwarzana w wątrobie. Do jej syntezy (oprócz metioniny i lizyny) potrzebne są także witaminy: B, C, PP, B6 oraz żelazo.
L-karnitynę może też otrzymywać nasz organizm w diecie. Jest ona znaną od dawna naturalną substancją, której źródłem jest mięso. Nazwa karnityny pochodzi od łacińskiego słowa carnis, które znaczy mięso. Pokarmy zwierzęce są bogatym źródłem karnityny, natomiast pokarm roślinny zawiera jej śladowe ilości.
Niektórzy naukowcy zaliczają karnitynę do witamin (ze względu na podobieństwa w mechanizmach działania witamin z grupy B i karnityny), nazywając ją witaminą BT.
L-karnityna jest substancją rozpuszczalną w wodzie i procesy związane z gotowaniem mogą zubożyć jej zawartość w pokarmie.

Jak działa?
Badania wykazały, że L-karnityna wykazuje zdolność do obniżania poziomu cholesterolu i trójglicerydów (frakcje tłuszczów). Jest więc związkiem biorącym udział w regulacji poziomu lipidów (tłuszczów) w naszym organizmie.
L-karnityna okazała się być substancją niezbędną w energetycznych przemianach kwasów tłuszczowych. Gdy nasze mięśnie potrzebują energii do wykonywania jakiegoś wysiłku fizycznego, cząsteczki karnityny mają za zadanie wyławiać cząsteczki tłuszczu z krwi i transportować je do wnętrza komórek organizmu, w których kwasy tłuszczowe zostaną przekształcone w energię.
L-karnityna wydaje się też być jednym z czynników wpływających na prawidłowy poziom cukru w organizmie.
Niezwykle ważnym elementem jej działania jest stabilizacja (regulowanie) poziomu jonów potasu w komórkach, która ma wpływ na zwiększenie zdolności naszej tkanki mięśniowej do wykonywania intensywnych wysiłków fizycznych.
Ciekawą cechą L-karnityny jest jej oddziaływanie euforyzujące - poprawiające nastrój.

Skutki niedoboru
Do niedoboru tej substancji może dojść u osób spożywających wyłącznie pokarm roślinny (wegetarianie) lub może być to cecha genetyczna (wrodzona).
Pierwszy raz opisano niedobór L-karnityny u ludzi w roku 1973. U chorych stwierdzono uszkodzenie mięśni szkieletowych, powiększenie mięśnia sercowego, chorobę niedokrwienną serca. U dzieci, u których wykryto genetycznie uwarunkowany niedobór L-karnityny, zauważono osłabienie siły mięśni oraz zmiany w mięśniu sercowym (kardiomiopatię).
Długoterminowe (przez około 6 miesięcy) podawanie u dzieci L-karnityny normalizowało zmiany w układzie sercowo-naczyniowym oraz mięśniowym.
Znamienne jest, że zmniejszoną ilość L-karnityny stwierdza się w mięśniu sercowym u osób, które zmarły z powodu zawału serca.

Wskazania do stosowania
• Choroby układu krążenia
Szczególne znaczenie przypisuje się ochronnemu działaniu L-karnityny na mięsień sercowy w chorobie niedokrwiennej. Wykazano jednocześnie, że L-karnityna ma działanie zapobiegawcze w zaburzeniach rytmu serca, między innymi w migotaniu przedsionków spowodowanym niedotlenieniem mięśnia sercowego. Zwiększa siłę skurczu mięśnia sercowego. Zaleca się ją także w zaburzeniu krążenia obwodowego (ręce, stopy).
• Zaburzenia gospodarki lipidowej
Podawanie L-karnityny zmniejsza stężenie "złego cholesterolu", a podnosi stężenie "dobrego" cholesterolu (HDL), dzięki temu zapobiega arteriosklerozie.
• Choroby mięśni
Przyjmowanie L-karnityny pomaga ludziom cierpiącym z powodu osłabienia siły mięśniowej, w zespołach zmęczenia.
• Cukrzyca L-karnityna znalazła zastosowanie w leczeniu uszkodzenia mięśni w wyniku cukrzycy.
• Zaburzenia metaboliczne (otyłość) L-karnityna przyspiesza odchudzanie, ułatwia utrzymanie niskiego poziomu tkanki tłuszczowej, zapobiega powstawaniu otyłości, uczestniczy bowiem w zamianie tłuszczu zapasowego w energię.
• Uprawianie sportu Substancja ta jest polecana sportowcom, ponieważ zażywanie jej umożliwia przedłużenie okresów intensywnego treningu i wykonywanie dużych wysiłków fizycznych. Wskutek długotrwałego treningu w organizmie sportowców może dojść do spadku stężenia karnityny, dlatego przy czynnym uprawianiu sportu zaleca się przyjmowanie L-karnityny, aby zapobiec jej niedoborowi.
• Niepłodność Wykazano, że L-karnityna zwiększa ruchliwość plemników, znalazła więc zastosowanie w leczeniu niepłodności męskiej spowodowanej słabą ruchliwością plemników.
• Osłabiony układ odpornościowy Jest ona używana w onkologii jako lek pomocniczy zmniejszający liczbę powikłań po immunoterapii raka - interleukiną 2. Pacjentom chorym na AIDS podawano L-karnitynę w celu poprawy funkcjonowania osłabionego układu odpornościowego.
• Centralny układ nerwowy Badania kliniczne wykazały dobroczynne działanie L-karnityny u osób z chorobą Alzheimera. Po jej podawaniu zauważono u chorych między innymi poprawę zapamiętywania, możliwość skupiania uwagi na wykonywanych czynnościach. U starszych pacjentów po terapii L-karnityną stwierdzono poprawę zdolności ruchowych i koncentracji. U młodych osób z zahamowaniami umysłowymi, długotrwałe podawanie tej substancji powoduje zwiększoną zdolność do uczenia się, poprawia refleks.
Wykazano również korzystne działanie L-karnityny w leczeniu depresji, szczególnie u osób w starszym wieku. Jednym z klinicznych wskazań do stosowania L-karnityny jest podawanie preparatu chorym z zespołem Downa.

L-karnityna nie wykazuje działań niepożądanych zarówno u osób zdrowych, jak i chorych. Ciekawą cechą L-karnityny jest jej oddziaływanie euforyzujące - poprawiające nastrój. W Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie oznacza się stężenie L-karnityny w surowicy krwi metodą enzymatyczną.
Normy:
• L-karnityna wolna - 35-70 mikromol/l
• L-karnityna całkowita - 42-85 mikromol/l

Zapraszamy do sklepu internetowego:
www.ambasadazdrowia.mycali.biz

piątek, 11 lutego 2011

Rak prostaty - suplementacja

Suplementacja selenu obniża zapadalność na raka prostaty:
wyniki podwójnie ślepej próby prewencyjnej.


Celem badania była ocena korelacji pomiędzy suplementacją selenu a zapadalnością na raka prostaty. Łącznie 974 mężczyzn, z rakiem prostaty w wywiadach, przydzielono losowo do dwóch grup; w pierwszej podawano 200 ug selenu, w drugiej placebo. Preparaty podawano średnio przez 4,5 roku, okres obserwacji wynosił średnio 6,5 roku. Wyniki wskazywały, że podawanie selenu wiązało się ze znamiennym (63%) obniżeniem zapadalności na raka prostaty. W grupie przyjmującej preparat selenu stwierdzono 13 przypadków raka prostaty, natomiast w grupie placebo 35 przypadków tej choroby. Ograniczając analizę do 834 pacjentów z prawidłowym wyjściowym poziomem antygenu PSA (4 ng/ml), po 2 latach, w grupie otrzymującej selen stwierdzono jedynie cztery przypadki raka prostaty, podczas gdy w grupie placebo 16 przypadków tej choroby. W grupie otrzymującej selen zaobserwowano także inne korzyści zdrowotne, wyrażające się obniżeniem całkowitej śmiertelności z powodu raka oraz zapadalności na raka, niezależnie od umiejscowienia.

Zapraszamy do sklepu internetowego:
www.ambasadazdrowia.mycali.biz

czwartek, 10 lutego 2011

Bezpłodność u mężczyzn - suplementacja

Suplementacja selenu i witaminy E u bezpłodnych mężczyzn.
Wpływ na parametry nasienia oraz poziom i dystrybucję mikroelementów.

W celu weryfikacji hipotezy, w myśl której selen i witamina E mogą zwiększać płodność u mężczyzn, dziewięciu mężczyznom z nieprawidłowym nasieniem podawano przez 6 miesięcy selen i witaminę E. W porównaniu z czteromiesięcznym okresem przed rozpoczęciem badania, po zakończeniu suplementacji stwierdzono znamienny statystycznie wzrost poziomu selenu i witaminy E, a także zwiększenie ruchliwości oraz odsetka żywych i prawidłowych plemników. Stwierdzono ścisłą korelację pomiędzy powyższymi zmianami a suplementacją.

Zapraszamy do sklepu internetowego:
www.ambasadazdrowia.mycali.biz

wtorek, 8 lutego 2011

Miedź w życiu człowieka.

Miedziane bransoletki lub dyski, to alternatywna metoda walki z bólem i chorobami takimi jak:
reumatyzm, artretyzm, lumbago, ischias, urazy sportowe, bóle pleców, łokci, nadgarstków, mięśni,
kolan, kręgosłupa, zmęczenie, stres, zaburzenia krążenia krwi, kłopoty ze snem, żylaki, osteoporoza
i wiele innych dolegliwości związanych z rozwojem cywilizacji.




Obliczono, że każdy żywy organizm potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania metali,
w tym miedzi, około 2-3 mg na dobę.

Z nowoczesnej diety organizm wchłania tylko ok. 30% dziennego zapotrzebowania na ten pierwiastek.
Miedź w postaci czystego pierwiastka jest trudno przyswajalna. Dopiero związki miedzi są wchłaniane
przez organizm łatwo, systematycznie i zgodnie z potrzebami. Taka miedź jest niezbędna do uaktywnienia
enzymów, które katalizują niektóre biochemiczne reakcje w naszym organizmie. Bez wystarczającej ilości
miedzi enzymy te pozostają nieaktywne, co powoduje wiele chorób i dolegliwości (w tym, reumatyzm i artretyzm czyli zbiór ponad 200 nieuleczalnych chorób). Przykładem może być enzym zwany oksydazą lizolową, który, uaktywniony przez związki miedzi, pobudza proces uelastycznienia tkanki łącznej w układzie kostnym, jednocześnie enzym ten jest czynnikiem, który pobudza elastynę i kolagen. Miedź stymuluje funkcjonowanie cytochromów: oksydazy cytochromowej i oksydazy askorbinowej enzymów odpowiedzialnych za transport tlenu w mięśniach i innych tkankach. Ważnym jest również reakcja chemiczna nadtlenku dyzmutazy, czynnika, który, chroni nasz organizm przed wolnymi rodnikami i odpowiada za transmisje impulsów nerwowych w mózgu.
Miedź jest niezbędna w tworzenia krwi, gdyż bierze udział w biosyntezie hemu (czerwony barwnik krwi),
tworzeniu zdrowych kości – osteoporoza, podtrzymywaniu skuteczności białych ciałek krwi (leukocytów) –
w swojej odpowiedzi immunologicznej przeciw antygenom.

W jednym z najstarszych znanych tekstów medycznych, papirusie z Eber, zaleca się leczenie stanów
zapalnych miedzią. Tradycyjnie, miedziane ozdoby nosi się dla ochrony przed bólem i aby zwiększyć
wytrzymałość w kulturach tak różnych jak Masajowie, Indianie Pueblo czy Szerpowie. Himalajski tragarz
nigdy nie wyruszy w góry bez dobroczynnej bransoletki. W Indiach korzystny wpływ miedzi tłumaczy
się astrologicznie. Miedź chroni przed złem, wzmacnia pozytywne wibracje ciał astralnych,
symbolizuje opiekuńczość łagodnej Wenus. Z kolei w klasycznej już pozycji „Autobiografia Yogina” (1946)
Paramahansa Yoganda porównuje miedziane bransolety do piorunochronu, w który wyposażamy
dom naszego ciała. W medycynie chińskiej miedź wiąże się kluczowymi merydianami, a więc reguluje
przepływ energii życia zwanej chi. Leczenie miedzią ma również długą tradycję w Europie.
Wzmacniające i przeciwbólowe właściwości tego pierwiastka znano już w starożytności, czego potwierdzeniem  może być fakt, że antyczni atleci, choć unikali krępujących ubrań, przystrajali się miedzianymi bransoletami. Miedź przepisywał średniowieczny Paracelus.

W XIX wieku stosowano ją w Niemczech (Rademacher:1848), Szwajcarii (Kochlin:1837) i w udręczonej
epidemią cholery Francji (Burg:1853), Gdy w 1939 roku niemiecki lekarz Werner Harganter udokumentował,  że górnicy pracujący w fińskich kopalniach miedzi są wolni od tak rozpowszechnionych w tym kraju schorzeń  artretycznych (Harganger i Lubke:1952), co potwierdził dr Henry Heimlich (1990), pojawiły się naukowe przesłanki  do badań nad miedzią. Zaniechano ich jednak wobec odkrycia „cudownego leku”, za jaki uważano kortyzon.
Skutki uboczne stosowania kortyzonu pojawiły się później. Dało to nowy impuls do badań nad miedzią.
Zespół badaczy pod kierownictwem profesora biologii Helmana H. Dollweta (1981) z Uniwersytetu Akron
w Littre Rock bezsprzecznie dowiódł, że, po pierwsze, miedź jest podstawowym składnikiem enzymu,
dzięki któremu wytwarzają się i regenerują chrząstki, a, po drugie miedź jest niezbędna do działania enzymu
dyzmutazy ponadtlenowej, eliminującego również wolne rodniki. Wolne rodniki to cząstki pozbawione jednego elektronu,  które przez swoją wyjątkowo dużą reaktywność niszczą strukturę innych cząsteczek i zdolność do syntezy białek,  a tym samym do ich regeneracji, w wyniku czego prowadzą do starzenia się komórek. W międzyczasie dr Charles Weber (1970,1983,1999), chemik i biolog cierpiący całe życie z powodu artretyzmu,
 nie tylko niezależnie potwierdził wnioski ośrodka z Littre Rock, ale, co więcej udowodnił rolę miedzi
w profilaktyce schorzeń kręgosłupa a zwłaszcza przy skłonnościach do wypadania dysku.
Natomiast dr Ray Walker z Uniwersytetu Newcastle (Australia) prześledził proces wchłaniania się miedzi przez skórę,
W kontakcie z potem wytwarzają się związki miedzi widoczne przy przyspieszonym metabolizmie,
jako zielony osad, które organizm przyswaja łatwo, systematycznie i zgodnie z potrzebami.
Wagę doświadczeń dr Walkera, należy oceniać w kontekście raportu WHO mówiącego o trudnościach
z wykorzystaniu pierwiastka zawartego w pożywieniu i związanym z tym powszechnym niedoborem miedzi.
Również wymowny jest wniosek płynący z analizy Dr Johna Sorensona z Uniwersytetu w Arkansas:
„Związki miedzi są skuteczniejsze i mniej toksyczne niż współczesne leki używane przy schorzeniach artretycznych.
Współczesna nauka powinna docenić wartość lekarstwa znanego od zarania dziejów”.



„Współczesna nauka potwierdza wartość lekarstwa znanego od zarania dziejów”
                                                                                     JRJSorenson               
                                                                     
                                                                              

To nie może być przypadek, że we wszystkich epokach i we wszystkich zakątkach świata stosowano miedź,
a mądrość medycyny ludowej potwierdzili utytułowani naukowcy w perfekcyjnie wyposażonych laboratoriach. Miedź działa!


Dlaczego więc, pomimo bezsprzecznych ku temu przesłanek, miedź nie jest powszechnie zapisywanym
przez lekarzy środkiem w profilaktyce i terapii schorzeń artretyczno – reumatycznych, stanach zapalnych,
w walce z bólem czy po prostu w ramach propagowania zdrowego trybu życia? Amerykańska fundacja chorób artretycznych ograniczyła się do stwierdzenia, że „miedź jest niesprawdzonym lekarstwem”.
To oksymoron: jeśli jest lekarstwem, to ktoś musiał to sprawdzić czyli miliony korzystających z miedzi pacjentów.A jeśli stwierdzili to chorzy, dlaczego zwleka z tym przemysł medyczno-farmaceutyczny?


Odpowiedź jest prosta.

    * Cytowane kręgi badawcze to uniwersyteckie jednostki o ograniczonych funduszach, nie prowadzące
badań farmaceutycznych, Profesor Hamar H. Dowlett jasno stwierdził, ze przerwał badania z powodu braku
na nie środków. Niezbędne nakłady finansowe, sprzęt i specjaliści są w gestii przemysłu farmaceutycznego,
któremu badania nad miedzią nie opłacają się.
    * Jako pierwiastek naturalny miedź nie może być opatentowana. Pomimo ogromnego nakładu czasu
i pieniędzy firmy farmaceutyczne nie miałyby wyłączności na lek, który wyprodukowały, nie zwróciłyby się
poniesione nakłady finansowe. Co więcej, skuteczność miedzi, przy braku skutków ubocznych, zmniejszyłaby
popyt na jakże dochodowe leki przeciwbólowe i przeciwzapalne.
    * Trzeci, choć nie mniej ważny argument to konieczność ręcznej obróbki miedzi, co wyklucza przemysłową  wydajność i produkcję masową. Leczenie miedzią to nie tabletka aspiryny, których miliony zjeżdżają  codziennie z fabrycznych taśm.


Zasadnicza mądrość medycyny ludowej wciąż umyka kartezjańskiej umysłowości nowożytnej Europy,
nie uznającej wiedzy, której nie sposób zweryfikować racjonalnie lub empirycznie. Kończy się jednak
prymat XIX-wiecznego, wyłącznie naukowego światopoglądu. Coraz więcej z nas kwestionuje perspektywę
uniemożliwiającą zrozumienie i korzystanie w pełni z bogactwa świata. Zrozumiałe jest, że medycyna,
z jej najwyżej stuletnią historią (większość używanych na Zachodzie leków pojawiła się w drugiej połowie XX wieku), nie potrafi wyleczyć wszystkich schorzeń i często bardziej szkodzi niż pomaga (pamiętajmy o skutkach ubocznych, który ma każdy silny lek). Wielu możliwości leczenia jeszcze w medycynie nie odkryto,
choćby dlatego, ze się ich nie szuka. Prostym przykładem może być anemia, która była nieuleczalna
dopóki nie skojarzono jej z brakiem żelaza. A może artretyzm to po prostu brak miedzi w organizmie?
Jakim więc prawem osesek, jakim jest zachodnia medycyna, uzurpuje sobie monopol na wiedzę
i dyskredytuje metody leczenia wywodzące się z tysiącletniej filozofii i poparte tysiącletnią tradycja i praktyką?

Choć nie potrafimy czy raczej nie staramy się pojąć dlaczego, może rację mają Chińczycy dla których
miedziana bransoletka działa jak naturalny amplifikator? Różnica potencjału i polaryzacja między
miedzią bransoletki a nadgarstkiem pozwala wzmocnić naturalną energię organizmu.
Dzięki niedomkniętemu owalowi bransoletki, delikatny prąd przewodzony przez pot stymuluje punkty
od wieków wykorzystywane w akupresurze.

Miedziana bransoletka

Opisane wyżej problemy zaalarmowały środowisko naukowe i stały się bezpośrednim impulsem
do powołania w USA dwóch potężnych ośrodków badawczych – wspomnianego ICA, a przede wszystkim
wyspecjalizowanego zespołu Human Nutrition Research Center (Centrum Odżywiania Człowieka),
który działa w ramach US Departament od Agricultural Research Services (
Departament Stanów Zjednoczonych do Badań nad rolnictwem). Kierująca HNRC dietetyk Cindy D. Davies
została wyróżniona tytułem Młodego Naukowca 2000.
Przeprowadzone przez te instytucje badania udowodniły w sposób niezbity kluczowe znaczenie miedzi
dla właściwego przebiegu ciąży. Płód magazynuje niezbędną mu do rozwoju miedź począwszy
od szóstego miesiąca, a po urodzeniu noworodek korzysta z odżywczych składników w mleki matki.
Dlatego też w tym okresie znacznie wzrasta zapotrzebowanie (dodatkowo o 1,0 mg, a przy karmieniu piersią
nawet o 1,3 mg), a więc i ryzyko niedoboru. Szczególnie dotyczy to kobiet osłabionych ciążą, zwłaszcza,
gdy leczą się na anemię preparatami z żelaza (tak popularne preparaty witaminowo – mineralne zamiast
uzupełniać braki jeszcze je pogłębiają). Wrogiem miedzi jest cynk, witamina C i żelazo a także błonnik pokarmowy.
Według Międzynarodowego stowarzyszenia Miedzi osoby zażywające preparaty z żelaza powinny stale
kontrolować poziom miedzi w organizmie.
Zresztą miedź jest niezwykle ważna dla kobiety przez całe życie. Wystarczy wspomnieć o osteoporozie.
Rak jelita grubego jest jednym z dwóch najbardziej zabójczych nowotworów. Główne przyczyny to zła dieta
(35-45%) i predyspozycje genetyczne. W zakrojonych na szeroką skalę eksperymentach ARC laboratoryjnym  zwierzętom podawano toksynę rakotwórczą. Grupa testowa, której systematycznie uzupełniano braki miedzi  chorowała rzadziej i łagodniej niż zwierzęta z celowo zachowanym lekkim niedoborem. Miedź jest więc głównym sprzymierzeńcem w walce z rakiem jelita grubego, ale i nie tylko. Warto podkreślić, ze miedź blokuje wolne rodniki  (jest przeciwutleniaczem), a wiec może odegrać nieocenioną rolę w onkologii. Grupa badawcza zajmowała się  również związkiem miedzi z chorobą Alzheimera. Stwierdzono, że miedź modyfikuje strukturę białka amyloidowego, odpowiedzialnego za zmiany starcze w mózgu.

niedziela, 6 lutego 2011

Niepłodność u mężczyzn


Rola czynników żywieniowych i środowiskowych.

Wyniki badań wskazują na postępujące obniżanie się liczby plemników w nasieniu mężczyzn. Negatywny wpływ na spermatogenezę mogą wywierać czynniki środowiskowe, takie jak pestycydy, egzogenne hormony żeńskie i metale ciężkie. Wykazano, że leczenie żywieniowe, w tym suplementacja karnityny, argininy, selenu i witaminy B12 zwiększa liczbę plemników i poprawia ich ruchliwość. W leczeniu niepłodności męskiej skuteczne okazały się również antyoksydanty takie jak witamina C, witamina E, glutation i koenzym Q10. Wielokierunkowe działania, prowadzące do poprawy płodności u mężczyzn, obejmują między innymi identyfikację szkodliwych czynników środowiskowych i zawodowych, a jednocześnie przywracanie równowagi żywieniowej.
Zapraszamy do sklepu internetowego:
www.ambasadazdrowia.mycali.biz

czwartek, 3 lutego 2011

Spirulina Max - doskonała substancja odżywcza

Spirulina należy do alg blue-green, dlatego nazywają ją algą niebiesko-zieloną
Spirulina należy do najstarszych istot żywych na Ziemi, istniała już przed 3,5 miliarda laty, brała udział w kształtowaniu atmosfery naszej planety. W spirulinie znajduje się proteina w ilości dwu-trzykrotnie przewyższającej zawartość białka w mięsach. Jest ona bogata w witaminy i składniki mineralne, np. zawiera trzykrotnie więcej wapnia niż mleko, 58 - krotnie więcej żelaza niż szpinak.


 
Jaki wpływ ma na nasze zdrowie zażywanie spiruliny?




  • Głównie dzięki zawartości witamin z grupy B, powoduje ona wzrost energii organizmu, zapobiega poczuciu zmęczenia  i - ze względu na  wysoką zawartość cukru - jest zdolna do natychmiastowego dostarczenia energii organizmowi.





  • Jej przeciwutleniacze (głównie beta-karoten) chronią organizm przed wolnymi rodnikami, więc pośrednio także przed rakiem, wzmacniają układ immunologiczny organizmu, opóźniają proces starzenia się.





  • Jej aminokwasy (wraz z innymi ważnymi substancjami) korzystnie wpływają na wzrost i apetyt.





  • Zawiera także chlorofil, który neutralizuje szkodliwe bakterie jelitowe i wspomaga laktobakterie, a także sprzyja oczyszczaniu organizmu.





  • Nienasycone kwasy tłuszczowe i witaminy z grupy B korzystnie wpływają na stan włosów i skóry, pomagają w egzemach, w kłopotach miesiączkowych i związanych z klimakterium.





  • Tłumi rozmnażanie się wielu wirusów, takich jak wirus grypy, opryszczki i świnki.

    SPIRULINA MAX dostępna jest w opakowaniu zawierającym 60 tabletek.
    Zalecane używanie: 2 - 4 tabletki dziennie, na pół godziny przed posiłkiem.

    Zapraszamy do sklepu internetowego:
    www.ambasadazdrowia.mycali.biz

  • wtorek, 1 lutego 2011

    Rhodiolin - złoty korzeń

    RHODIOLIN - KWITNĄCA LEGENDA

    Obecnie nasz styl życia dyktowany jest przez coraz szybsze tempo życia. Spełnienie wygórowanych oczekiwań w pracy i w domu, konflikty, choroby, zanieczyszczenie środowiska to źródła wielu codziennych stresów. Gwałtowny postęp technologii i cywilizacji sprawił, że człowiek nie potrafi dostosować się do zmian wywołanych nowymi wyzwaniami - ewolucyjna adaptacja nie przygotowała go do tego typu stresów. Dieta, pełna żywności przetworzonej, pozbawiona niezbędnych składników odżywczych, nie jest w stanie ochronić nas przed skutkami długotrwałego stresu. W efekcie pojawiają się główne problemy społeczno - zdrowotne naszych czasów, czyli choroby cywilizacyjne.
    W ostatnich latach dużym zainteresowaniem cieszą się rośliny adaptogenne, które pomagają utrzymać organizm w stanie równowagi wewnętrznej, a w sytuacjach zwiększonego obciążenia mobilizują go do działania. Rhodiola rosea, znana jako "korzeń arktyczny" lub "złoty korzeń", posiada liczne unikalne właściwości, które stawiają ją w świecie roślin na czele:

    • adaptogenne - poprawia reakcję na stres, ułatwiając szybki powrót do normy po ustąpieniu czynników stresujących
    • kardioprotekcyjne: zapobiega arytmiom serca, zmniejsza jego niedokrwienie, reguluje ciśnienie krwi
    • wzmacnia układ odpornościowy
    • poprawia funkcje intelektualne, zapobiega zmęczeniu
    • pobudza witalność seksualną, jest pomocna w profilaktyce zaburzeń seksualnych
    • zwiększa wrażliwość komórek na insulinę, w efekcie pozwala utrzymać prawidłowy poziom glukozy we krwi
    • chroni wątrobę przed szkodliwym wpływam toksyn, zmniejsza działanie uboczne leków
    • wykazuje silne działanie antyoksydacyjne - skutecznie zapobiega szkodom wyrządzanym przez wolne rodniki oraz przyspiesza regenerację już powstałych zmian w materiale genetycznym
    • poprawia wydolność sportowców, wspomaga procesy anaboliczne, umożliwia efektywne wykorzystywanie rezerw komórkowych.
    Jednym z najważniejszych działań tej rośliny jest utrzymanie lub przywrócenie stanu naturalnej równowagi wewnętrznej organizmu (homeostazy). Właściwości adaptogenne sprawiają, że człowiek jest w stanie inaczej oceniać sytuacje życiowe. Modyfikacja reakcji na stres pomaga zachować dobrą kondycję fizyczną i psychiczną oraz siły witalne do późnych lat. 

    Zapraszamy do sklepu internetowego:
    www.ambasadazdrowia.mycali.biz

    Oceń stan swojego zdrowia - odporność