niedziela, 20 marca 2011

Niedobory witamin i minerałów.

Witamina C obniża podwyższone ciśnienie tętnicze

Badania udowodniły, że pacjenci cierpiący na nadciśnienie tętnicze powinni zażywać witaminę C. Na uniwersytecie w Bostonie przeprowadzono badanie na 45 pacjentach z nadciśnieniem tętniczym i bez innych dolegliwości zdrowotnych. Pacjenci kontynuowali leczenie nadciśnienia. W ciągu 2 miesięcy zgłosili się na 2 wizyty i podczas pierwszej zmierzono ciśnienie i pobrano próbki krwi do badania. Pacjenci przyjmowali witaminę C lub byli w grupie kontrolnej. Po 30 dniach zmierzono ciśnienie i u pacjentów przyjmujących witaminę ciśnienie znacznie obniżyło się. Naukowcy nie znają mechanizmu działania witaminy C na redukcje nadciśnienia tętniczego. 500 mg witaminy dziennie pozwala na lepszą kontrole nadciśnienia, jednak badania na
większej liczbie pacjentów są niezbędne.

Antyoksydanty a choroby serca.

Antyoksydanty to związki chemiczne działające antagonistyczne do związków utleniających. Związki utleniające biorą bezpośredni udział w formowaniu blaszki miażdżycowej w tętnicach. Antyoksydanty działają ochronnie na naczynia i biorą udział w naprawie uszkodzonego sródbłonka naczyń. W obecnych latach trwają badania nad najbardziej popularnymi antyoksydantami takimi jak witamina C, witamina E i beta karoten.
AHA ( American Heart Association), stowarzyszenie zajmując się chorobami serca w Stanach Zjednoczonych, ogłosiło i zinterpretowało wyniki badań wpływu antyoksydantów na prewencje chorób serca. AHA potwierdziło, że antyoksydanty obniżają ryzyko zachorowania na choroby serca. Poziom antyoksydantów można zwiększyć przez spożywanie odpowiedniego pożywiania lub tez suplementacje. Wszystkie doniesienia ograniczają się do witaminy E. Badania nad innymi antyoksydantami trwają.

Dwaj na huśtawce

Bez tlenu nie możemy żyć. Potrzebny jest on każdej komórce naszego organizmu. Gdy wdychamy powietrze, zawarte w nim atomy tlenu błyskawicznie przedostają się do komórek. W środku każdej z nich znajdują się mitochondria. Można je porównać do minielektrowni - gdy dotrze do niej paliwo w postaci tlenu oraz glukozy, minielektrownia "spala" je i w ten właśnie sposób wytwarza energię. Ta energia to gwarancja
życia każdej komórki naszego organizmu, a więc nas samych.


Niestety, w przyrodzie nic nie jest takie proste. Ten życiodajny tlen ma również drugie oblicze. W procesie
przetwarzania go na energię część cząsteczek tlenu zupełnie wymyka się spod kontroli i uwalnia w postaci wolnych rodników tlenowych. Jaka to część? Ponad 5 proc. To niby niewiele, ale... Naukowcy obliczyli, że w ciągu 70 lat życia wdychamy średnio ok. 17 ton tlenu. A więc niemal tona zamienia się w wolne rodniki!
I to nie wszystko. Procesy powstawania wolnych rodników przyspiesza bowiem np. palenie papierosów, silny czy długotrwały stres, wdychane wraz z powietrzem spaliny, długie opalanie się, a nawet forsowny trening. Ostatnie stwierdzenie może być dla nas zaskakujące, bo przecież lekarze przekonują nas, że sport to
zdrowie. A jednak. W czasie intensywnego wysiłku znacznemu przyspieszeniu ulega przemiana materii. A szybszy metabolizm, to szybsze przetwarzanie tlenu i glukozy w energię, czego efektem ubocznym jest zwiększona produkcja wolnych rodników. Niestety, na tym nie koniec. Wolne rodniki docierają do naszego organizmu również z zewnątrz poprzez pożywienie. Znajdują się bowiem m.in. w wędzonych, smażonych czy
grillowanych produktach, których sporo jest w naszej diecie.

Czym jest wolny rodnik? To nic innego jak niesparowany atom. Każdy atom tlenu ma na swojej ostatniej orbicie parzystą liczbę elektronów. Zdarza się jednak, że jeden elektron gdzieś się zgubi (np. w procesie przemiany tlenu w mitochondriach) i w atomie pojawia się "wyrwa". Traci on wtedy równowagę i zaczyna gwałtownie poszukiwać brakującego ogniwa. Szuka go w najbliższym otoczeniu i robi to szybko. Gdy tylko na swej drodze napotka prawidłowy atom, atakuje go, by odebrać mu potrzebny elektron. W ten sposób staje się posiadaczem parzystej liczby elektronów na ostatniej orbicie, ale napadnięty przez niego i ograbiony z jednego elektronu atom sam staje się wolnym rodnikiem "z wyrwą do zatkania". Wyrusza więc na łów . Tak koło się zamyka. Wolny rodnik tlenowy szuka pary dla swojego samotnego elektronu w atomach dowolnych substancji. Nie musi to być atom tlenu, zadowoli się także np. atomem białka. Takie grasowanie wolnych rodników w komórkach ciała stopniowo niszczy ich strukturę (np. uszkadza błony komórkowe, DNA),
przyspiesza ich śmierć, a w konsekwencji rujnuje nam zdrowie.

Uczeni nie ustalili norm, które określałyby, z iloma wolnymi rodnikami organizm sobie poradzi, a jaka ich ilość jest dla nas szkodliwa. Jednak możemy być pewni, że jeżeli nie prowadzimy higienicznego trybu życia i nie dostarczamy organizmowi dostatecznie dużo tzw. antyoksydantów (przeciwutleniaczy), czyli substancji unieszkodliwiających wolne rodniki, te ostatnie systematycznie nas niszczą. Tlen w swej agresywnej postaci działa na nas tak niekorzystnie, jak na żelazo. To pod jego wpływem metal rdzewieje (proces utleniania), a my szybciej się starzejemy i częściej chorujemy. Lekarze wymieniają ponad 50 schorzeń (w tym nowotwory,
choroby Alzheimera i Parkinsona, zawał serca, udar mózgu), za powstanie których odpowiadają m.in. rodniki-szkodniki.

Wolne rodniki są np. praprzyczyną miażdżycy. Nie tylko uszkadzają ściany naczyń krwionośnych, ale dodatkowo utleniają lipidy (tłuszcze) LDL. Tłuszcze wraz z cholesterolem i wapniem zaczynają osiadać na ścianach tętnic w postaci blaszki miażdżycowej. Jeśli jest jej dużo, a ścianki naczynia zostają uszkodzone, wówczas powstają niebezpieczne skrzepy. Gdy taki skrzep "się urwie", może powędrować naczyniami krwionośnymi w kierunku serca (wtedy grozi nam zawał) lub mózgu (wówczas narażeni jesteśmy na
udar). Nie są to jedyne choroby, w powstaniu których mają udział krążące w organizmie niesparowanie atomy tlenu. Wolny rodnik niszczy wszystko, co napotka na swojej drodze. Sięgając po elektrony, często atakuje DNA. W ten sposób zmienia strukturę naszego kodu genetycznego, a to z kolei powoduje mutacje DNA. Zmutowane komórki zaczynają się mnożyć jak oszalałe, nie zważając na żadne bariery. Tak powstaje nowotwór. Naukowcy są pewni, że wolne rodniki mają mniejszy lub większy wpływ na rozwój wszystkich nowotworów, na jakie chorujemy. Wolne rodniki szkodzą też naszej urodzie. Niszcząc lipidy (tłuszcze) naskórka, uszkadzają jego naturalną barierę ochronną. Skóra staje się sucha i skłonna do podrażnień.
Naruszone zostają również włókna kolagenowe i elastynowe skóry właściwej, a to prowadzi do zmniejszenia jej elastyczności i przyspiesza powstawanie głębokich zmarszczek. Ale na tym nie koniec. W skrajnych przypadkach dochodzi do uszkodzenia kwasów nukleinowych, odpowiedzialnych za prawidłową budowę komórek, co może prowadzić do rozwoju raka skóry.

Jedyny ratunek w antyoksydantach
Na szczęście nie jesteśmy zupełnie bezsilni wobec wolnych rodników. Nasz organizm wytwarza sporo enzymów (m.in. SOD, katalazę, glutation), których zadaniem jest m.in. unieszkodliwianie niszczycielskich atomów czy cząsteczek. Okazuje się też, że wiele zależy od nas samych: możemy bowiem podsuwać wolnym rodnikom niezbędne im elektrony. W jaki sposób? Najlepiej dostarczając organizmowi odpowiednią
ilość tzw. antyoksydantów (przeciwutleniaczy). Należą do nich witaminy A, C, E, flawonoidy (np. pycnogenol
pozyskiwany z sosny śródziemnomorskiej), koenzym Q10, karotenoidy (beta-karoten, luteina i likopen).
Antyoksydanty, krążąc po organizmie, wchodzą w reakcje z wolnymi rodnikami i oddają im dobrowolnie jeden elektron. W wyniku tej reakcji rodniki-szkodniki zostają unieszkodliwione. Nie muszą już szukać brakującego elektronu i niszczyć wszystkiego wokół siebie. Po oddaniu elektronu przeciwutleniacze zamieniają się w neutralne cząsteczki, które są wydalane z organizmu. Dzięki temu, że antyoksydant nie staje się wolnym rodnikiem, nie następuje reakcja łańcuchowa. Przeciwutleniacze chronią więc zdrowe komórki przed uszkodzeniami. By skuteczniej działały, potrzebne jest im dodatkowe wsparcie w postaci minerałów takich jak selen, cynk, żelazo, mangan, miedź.

Daj sobie szansę na:
- więcej energii
- większa odporność
- ładniejszy wygląd
- łagodzenie  stresu

Pieć złotych dziennie, stać Cię na to.

Zapraszamy do sklepu internetowego: 
www.ambasadazdrowia.mycali.biz

sobota, 19 marca 2011

Bezsenność

Przyczyną bezsenności jest najczęściej przeżywanie stresów i napięć psychicznych. 

Często bywa ona początkowym objawem depresji. Przyczyną mogą być także takie choroby jak Alzheimera, zaburzenia trawienia, miażdżyca tętnic. Bezsenności sprzyja nadużywanie kawy, herbaty, tytoniu.

Rośliny stosowane w leczeniu bezsenności
kozłek lekarski (waleriana lekarska)
melisa lekarska
lawenda
rumianek pospolity
chmiel zwyczajny
pomarańcza gorzka
głóg

Kozłek lekarski należy do bardzo bezpiecznych nie dających ubocznych skutków i uzależnień naturalnych środków uspokajających i nasennych. Napar przyrządzamy zalewając łyżeczkę suszonego
korzenia 200 ml wrzątku i pozostawiając pod przykryciem na 15 minut. Pić przed snem ale dla
usunięcia uczucia niepokoju i zdenerwowania napar można stosować nawet kilka razy dziennie.

Melisa lekarska zawiera związki chemiczne o działaniu uspokajającym zwane terpenami. Napar przyrządza się z trzech łyżeczek suszonego zioła zalanych szklanką wrzątku i pozostawionych pod przykryciem na 15 minut. Napar pić przed snem.

Dobre efekty daje również mieszanka obu naparów w stosunku 2 : 1 z kozłka i melisy.

Jako środek uspokajający i nasenny stosuje się zewnętrznie olejek lawendowy dodawany do kąpieli
lub rozpylany na pościel. Lawenda ma także działanie znieczulające.

UWAGA: Nabywając olejek lawendowy należy się jednak upewnić co do jego przeznaczenia gdyż nie
każdy ma działanie uspokajające. Niektóre bowiem odmiany lawendy mają działanie pobudzające, podobne do rozmarynu.

Napar z rumianku jest tradycyjnym napojem nasennym. Może być również stosowany przed snem zwłaszcza gdy nie mamy waleriany, lawendy lub melisy.

Napar z szyszek chmielu: dwie łyżeczki zalać filiżanką wrzątku i zostawić pod przykryciem przez 15 minut, pić przed snem.

Z łyżeczki kwiatów pomarańczy gorzkiej sporządzamy napar przez zalanie filiżanką wrzątku i pozostawienie pod przykryciem przez 10 minut. Pić przed snem.

Pozłotka kalifornijska: łyżeczkę ziela zalać filiżanką wrzątku, parzyć pod przykryciem 10 minut, pić przed snem.

Można też sporządzać mieszanki. Oto dwa przepisy:

Napar z kwiatów głogu dwuszyjkowego (20 g), i lawendy (15 g) oraz ziela majeranku (10 g) sporządzamy zalewając łyżeczkę mieszanki filiżanką wrzątku, parząc pod przykryciem przez 10 minut i dodając 6 kropli olejku eterycznego z gorzkiej pomarańczy.

Zmieszać po dwie części melisy, lipy, lawendy i rumianku z jedną częścią skórki z pomarańczy.
Zalać wrzątkiem i zaparzyć. Pić przed snem ale można też stosować w ciągu dnia w sytuacjach stresujących.

W konsultacji z lekarzem można też stosować inne specyfiki (nalewki, wyciągi) z takich roślin jak:
męczennica, mierznica czarna, marzanka, mak polny, komonica zwyczajna, sałata jadowita.

Inne zalecenia:
spacery wieczorne
picie wód mineralnych
stosowanie technik relaksacyjnych
przyjmowanie suplementów diety zawierających magnez i lit (najlepiej w konsultacji z lekarzem)

Zapraszamy do sklepu internetowego: 
www.ambasadazdrowia.mycali.biz

piątek, 18 marca 2011

Status produktow CaliVita


JAK W PEŁNI WYKORZYSTAĆ ZALETY PREPARATÓW CALIVITA INTERNATIONAL:

Większość preparatów należy przyjmować w czasie posiłku lub też po nim, ponieważ aktywność układu trawiennego i przebieg wchłaniania umożliwia wówczas lepsze ich wykorzystywanie przez organizm.
W przypadku innych zaleceń, należy zapoznać się z etykietą na opakowaniu.Preparaty ziołowe i preparaty zawierające błonnik należy przyjmować  z dużą ilością płynów: przynajmniej  2,5 - 3,0 litrów dziennie.


Tabletki i kapsułki trzeba zażyć w całości, ponieważ substancje czynne z przełamanej tabletki nie są właściwie wchłaniane. Odnosi się to zwłaszcza do preparatów ze znakiem TR ( timed release ) oraz do tabletek powlekanych.  Oczywiście nie dotyczy to przeznaczonych do żucia tabletek witaminowych dla dzieci oraz tabletek do ssania z papają.

Produkty naturalnego pochodzenia, przyjmowane w odpowiednich ilościach, nie wywołują działań niepożądanych. Nie należy stosować innych dawek niż podano na opakowaniu, chyba że po konsultacji z lekarzem.

Wszystkie przedstawione w naszej ofercie produkty należą do dietetycznych środków spożywczych i nie zastępują klasycznego sposobu leczenia danej choroby. Dodatki żywieniowe mogą być natomiast stosowane
w profilaktyce lub za zgodą lekarza, jako zwiększenie skuteczności terapii. W przypadku choroby należy skonsultować się z lekarzem.


Uwaga! Przedstawiane produkty są dostępne w ofercie globalnej CaliVita International
za pośrednictwem
sklepu internetowego: 

wtorek, 15 marca 2011

Nanocząstki złota potrafią modyfikować białka

Nanocząstki złota o wielkości kilku nanometrów (miliardowych części metra), po wzbogaceniu związkami chemicznymi o odpowiednich właściwościach fizykochemicznych, potrafią w kontakcie z białkami rearanżować kształt ich cząsteczek: cząsteczki białka z formy nieuporządkowanej przechodzą w ściśle określoną strukturę alfa helisy - informuje "Chemical Communications".



"Oddziaływania pomiędzy dwoma białkami zależne są między innymi od kształtu kontaktujących się cząsteczek. W wielu wypadkach struktura alfa helisy, jaką przyjmują białka, jest tą, która inicjuje interakcje oraz wpływa na sposób przebiegu różnych szlaków metabolicznych" - mówi profesor Vincent M. Rotello z University of Massachusetts (USA)

Alfa helisa to układ przestrzenny, przyjmowany przez kolejne aminokwasy budujące cząsteczkę białka (struktura II rzędowa białka), który przypomina schematycznie sprężynkę. Amerykańscy nanotechnolodzy odkryli sposób wpływania na kształt białek poprzez doprowadzanie do ich reakcji z nanocząstkami złota. Cząsteczki złota są powierzchniowo modyfikowane związkami, które mają charakter kationów i tworzą na nich dodatnio naładowaną warstwę. Gdy nanocząstki złota o średnicy 2 nm, pokryte monomolekularną warstwą glikolu tetraetylowego TEG - ang. tetra (ethyl glycol), miały w wodnym środowisku kontakt przez 24 godziny z ujemnie naładowanym białkiem, które w normalnych warunkach przyjmuje nieuporządkowaną strukturę, powodowały zmianę struktury białka w alfa helisę.

Według naukowców, biokompatybilność modyfikowanych nanocząstek złota pozwala na wykorzystanie tego układu jako elementu różnego typu terapii opartej na interakcji białek.


















Białka o strukturze alfa helisy biorą udział
w wielu kluczowych etapach szlaków metabolicznych, w tym również tych związanych z pojawianiem się tak
groźnych chorób u ludzi, jak np.
choroby nowotworowe.



Dzięki odkryciu amerykańskich badaczy być może w przyszłości będziemy produkować w pełni sztuczne białka, o najbardziej optymalnej dla celów leczniczych strukturze. 

sobota, 12 marca 2011

Pielęgnacja skóry i włosów wg Polaków

Jedna czwarta Polaków (26%) przyjmowała w ciągu ostatniego roku preparaty poprawiające wygląd skóry, włosów i paznokci -wynika z badania OTC TRACK, przeprowadzonego przez TNS OBOP. 

Mężczyźni korzystają z nutrikosmetyków pięć razy rzadziej niż kobiety. Dla mężczyzn najbardziej motywujące do korzystania z tych preparatów są względy zdrowotne, natomiast dla kobiet istotniejszym powodem jest uroda.
Przyjmowanie nutrikosmetyków, czyli preparatów służących poprawie wyglądu skóry, włosów i paznokci
jest znacznie częstsze wśród kobiet niż wśród mężczyzn. Tylko 8% mężczyzn deklaruje przyjmowanie
tego typu preparatów, a motywują ich głównie kwestie zdrowotne, jak na przykład zapobieganie chorobie,
osłabienie organizmu, czy przebyta choroba. Proporcja ta wśród kobiet jest pięć razy większa (42%),
a powody, dla których sięgają po nutrikosmetyki są zupełnie inne niż u mężczyzn.
Dla kobiet istotniejszą motywacją jest po prostu uroda. Częstość przyjmowania tego typu preparatów jest wysoka: aż 29% badanych przyjmuje je co najmniej raz dziennie, a 20% - raz bądź kilka razy w tygodniu.

Preparaty na włosy, skórę i paznokcie najczęściej używane są przez osoby w wieku 25-34 lata (33%)
oraz 35-50 lat (29%). Znacznie rzadziej stosują je osoby najmłodsze (15-24 lat, 24%) oraz najstarsze (50 i więcej lat, 22%).

Najczęściej wymieniane powody sięgania po nutriskosmetyki to:
poprawa wyglądu/ kondycji skóry (25% wskazań),
problemy związane z włosami (25%),
poprawa wyglądu/ kondycji włosów (23%).
Rzadziej wymieniane są przyczyny takie jak:
problemy z paznokciami bądź chęć poprawienia wyglądu/kondycji paznokci (odpowiednio, ok. 17% i 16%)
oraz problemy związane ze skórą (13%).
Stosunkowo często badani odnoszą się do ogólnego stanu zdrowia:
17% respondentów używa nutrikosmetyków ze względu na osłabienie organizmu,
16% chce zapobiegać w ten sposób chorobom,
12% przyjmuje je w okresie jesienno-zimowym z powodu niedoboru witamin,
a 9% z powodu przebytej choroby, przeziębienia.


Informacje o badaniu


Badanie OTC Track zrealizowane zostało metodą wywiadów bezpośrednich face-to-face prowadzonych w domu respondenta od 1 do 50 tygodnia w roku z osobami w wieku 15 i więcej lat. Badanie ma charakter ciągły, łączna próba 12250 respondentów

www.martadymek.suportio.pl

piątek, 11 marca 2011

Homeopatia wg Polaków

Badanie zrealizowane przez instytut badawczy TNS OBOP na zlecenie firmy Heel Polska wykazało,
że 81% Polaków słyszało o homeopatii, a 30% stosuje tę metodę leczenia. 

Nastawienie Polaków wobec homeopatii i leczenia homeopatycznego jest bardzo pozytywne. Większość Polaków (56%) uważa,  że homeopatia to skuteczna i dobra metoda leczenia. 62% społeczeństwa uważa, że lekarze zapisujący leki homeopatyczne są godni zaufania. Wśród ośmiu na dziesięciu Polaków, którzy o homeopatii słyszeli,  odsetek osób przekonanych o skuteczności tej metody leczenia wynosi 69%, a zaufanie do lekarzy zapisujących leki homeopatyczne kształtuje się na poziomie 77%.

Brak wiary w skuteczność homeopatii był wymieniany tylko przez 4% ogółu Polaków odpowiadających
na pytanie, dlaczego nie korzystają z tej metody leczenia. Pytani o przyczynę nie stosowania leków
homeopatycznych badani odpowiadali najczęściej „Nie pomyślałem o tym” lub stwierdzali, iż nie potrzebują
leków ze względu na dobry stan zdrowia.

Kto stosuje homeopatię?

Leków homeopatycznych używa 38% Polaków, którzy słyszeli o tej metodzie leczenia.
Homeopatię częściej stosują osoby z wyższym wykształceniem (53%); częściej kobiety (38%) niż
mężczyźni (22%), częściej stosują homeopatię mieszkańcy średnich (36%) i największych miast (49%).

Kiedy sięgamy po leki homeopatyczne?

Polacy najczęściej stosowali leki homeopatyczne w przypadku przeziębień lub grypy – takiej odpowiedzi
udzieliło 72% stosujących leki homeopatyczne.

Drugim powodem stosowania leków homeopatycznych były bóle (bóle głowy, stawów, menstruacyjne)
oraz stany napięcia, stresu i związane z tym kłopoty ze snem. Z tych przyczyn po środki homeopatyczne
sięgało po jednej piątej użytkowników leków homeopatycznych (wśród ogółu populacji w wieku 18 i więcej
lat odsetek ten wynosi każdorazowo 6%).

Wyniki badań przeprowadzonych przez TNS OBOP są porównywalne do wyników badań z innych krajów europejskich.

Badania wskazały podobieństwo polskich wyników do rezultatów analogicznych badań przeprowadzonych
w innych krajach członkowskich Unii Europejskiej. Ponadto wyniki badania przeprowadzonego w Polsce są
w dużym stopniu zgodne pod względem psychologicznym i socjologicznym z analogicznym badaniem
przeprowadzonym w Niemczech. Badanie niemieckie wykazało również, że osoby stosujące homeopatię
świadomie prowadzą zdrowy tryb życia, mniej palą oraz stosują mniej leków niż osoby preferujące medycynę
alopatyczną.

Dowodzi to, że pacjenci wybierający leki homeopatyczne świadomie prowadzą odpowiedzialny i zdrowy tryb życia.

czwartek, 10 marca 2011

Czy wiesz, że…

„Zbyt niski poziom witaminy B6, często występujący u osób palących, może być przyczyną uszkodzeń w nici DNA? - ogłosili naukowcy na dorocznej Konferencji Biologów Eksperymentalnych w San Diego.

Witamina B6, zwana pirydoksyną, jest jedną z witamin z grupy B, pełniącą ważną rolę w funkcjonowaniu wielu enzymów komórkowych oraz w procesach naprawy DNA. Niedobór tej witaminy powoduje stany zapalne skóry oraz nadpobudliwość nerwową i mięśniową.
Grupa naukowców z Uniwersytetu Stanu Waszyngton pod kierunkiem dr. Terry Shultza odkryła, że poziom witaminy B6 jest znacznie obniżony u osób palących. Co więcej, niedobór witaminy B6 może powodować upośledzenie mechanizmów naprawczych DNA, przez co gromadzą się uszkodzenia DNA, co z kolei może być przyczyną powstawania nowotworów.
Witamina B6 jest niezbędna dla przekształcenia kwasu foliowego w tyminę, jedną z czterech zasad azotowych w DNA. Przy niedoborze witaminy B6 zamiast tyminy produkowany jest uracyl, który próbuje zastąpić tyminę w cząsteczce DNA. Ponieważ uracyl nie występuje naturalnie w DNA, powstają błędy w nici DNA, z którymi nie radzą sobie tradycyjne mechanizmy naprawcze. To z kolei prowadzi do pęknięć w DNA i niestabilności chromosomów.
Badanie prowadzone na grupach osób niepalących i palaczy wykazało nie tylko, że osoby palące cierpią na niedobór witaminy B6, ale także, że poziom witaminy B6 w całej populacji jest zbyt niski i że tradycyjna dieta nie pokrywa dziennego zapotrzebowania na tę witaminę’’.
Źródło: Fragment opracowania: Ze świata nauki; 2003-05-20 [PAP]
___________________________________________________________________________
Preparatem CaliVita® uzupełniającym dietę w witaminę B6, jak również magnez i cynk jest MagneZi B6.


Zapraszamy do sklepu internetowego: 

środa, 9 marca 2011

Mózg w dobrej formie

Sprawność naszego mózgu w ogromnej mierze zależy od dostarczanych składników w diecie. Niedobór istotnych dla niego substancji jest przyczyną spadku zdolności intelektualnych, obniżenia koncentracji, kłopotów z zapamiętywaniem, słabą odpornością na stres, czy chwiejnością emocjonalną.

Źle zbilansowana dieta, mało urozmaicona prowadzi do niedoborów ważnych dla mózgu i układu nerwowego składników. Znany jest także fakt, że mózg się starzeje i w miarę upływu lat coraz mniej informacji może przyswoić, należy więc tym bardziej zadbać o jego właściwe odżywienie, najszybciej jak to tylko możliwe.

Składniki aktywne wspomagają biegłość mózgu to:

  • Niezbędne  nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT)są składnikami błon komórkowych, poprawiają ukrwienie mózgu, usprawniają przepływ bodźców nerwowych między substancją szarą i białą. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe stanowią 20% suchej masy mózgu i 1/3 wszystkich kwasów tłuszczowych w układzie nerwowym. Wśród nienasyconych kwasów tłuszczowych wyróżniamy m.in. kwasy tłuszczowe omega-3 (np. Omega 3): kwas eikozapentaenowy – EPA, kwas dokozaheksaenowy – DHA i omega-6 (kwas gamma-linolenowy – GLA, kwas cis-linolowy) (np. Evening Primrose Oil). Systematyczne dostarczanie NNKT wpływa na sprawność umysłową, rozumienie i pamięć.

  • Lecytyna – związek naturalnie występujący w organizmie, należy do fosfolipidów, które stanowią 25% suchej masy mózgu. Lecytyna jest ważnym składnikiem błon komórkowych. Zwiększa aktywność neuroprzekaźników w mózgu, umożliwiając przenoszenie informacji między komórkami. Dzięki temu odgrywa istotną rolę w procesach zapamiętywania i uczenia się. Główne składniki lecytyny to cholina i inozytol (np. Super Soya Lecithin);

  • Witaminy: z grupy B: Witamina B1 (tiamina) oddziałuje korzystnie na układ nerwowy, m.in. poprzez ochronę otoczki mielinowej przed rozpadem i zanikiem. Witamina B6 (pirydoksyna) jest niezbędna do prawidłowej czynności układu nerwowego, ponieważ ma wpływ na wytwarzanie substancji odgrywających tu ważną rolę, czyli serotoniny, dopaminy czy kwasu aminomasłowego. Odpowiedni stan odżywienia witaminą B6 zwiększa sprawność procesów myślowych, zapobiega apatii, bezsenności, poprawia  samopoczucie. Witamina B12 (kobalamina) uczestniczy w tworzeniu otoczki mielinowej ochraniającej komórki nerwowe, a także neuroprzekaźników nerwowych, które ułatwiają przepływ informacji między komórkami. Wpływa korzystnie na funkcjonowanie mózgu i układu nerwowego, zapobiega zmęczeniu, rozdrażnieniu. Kwas foliowy jest istotny do produkcji endorfin – hormonów szczęścia. Bierze on również udział w produkcji serotoniny i noradrenaliny – substancji neurostymulujących. Serotonina ma działanie uspokajające, odpowiada za odpowiednią ilość snu. Noradrenalina z kolei ma wpływ na aktywność i dynamikę  w ciągu dnia. Odpowiednia podaż kwasu foliowego zmniejsza objawy związane ze zmęczeniem, niepokojem, bezsennością, roztargnieniem, kłopotami z pamięcią, Zaleca się spożycie kwasu foliowego kobietom planującym ciążę i w okresie ciąży, ze względu na korzystny wpływ na rozwój płodu. Niacyna (witamina PP) jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania mózgu, obwodowego układu nerwowego. Właściwa podaż niacyny zapobiega przewlekłemu zmęczeniu, osłabieniu pamięci, rozdrażnieniu, wpływa na lepszą koncentrację (np. Stress Management);

  • Antyoksydanty, np. witamina C (C 300 Plus with Rose Hips and Biofalvonoids, ) i witamina E (Vitamin E), chronią komórki przed niekorzystnym działaniem wolnych rodników. Badanie z udziałem 3831 osób w wieku powyżej 65 lat, którego wyniki opublikowano w 2007 r., pokazało że wyższe spożycie witaminy C jest powiązane z lepszymi funkcjami poznawczymi. Jakość pracy mózgu oceniano na podstawie specjalnego testu, w ciągu 7 lat każda osoba była przebadana trzykrotnie;

  • Składniki mineralne: wapń i magnezwpływają na prawidłowe przewodnictwo nerwowe (np. Strong Bones PLUS); żelazo (np. Iron Plus) i cynk (np. Chelated Zinc) – odpowiadają za prawidłowe procesy poznawcze;
  • Aminokwasy: L-tyrozyna – uczestniczy w powstawaniu noradrenaliny i dopaminy – neuroprzekaźników przewodzących impulsy z układu nerwowego do mięśni i mózgu, nieodzownych do uzyskania jasności umysłu i szybkości myślenia; L-tryptofan – jest wykorzystywany do produkcji serotoniny, która jest odpowiedzialna za samopoczucie, sen, apetyt (np. Culevit);
  • Składniki roślinne: żeń-szeń (np. Panax Ginseng) – jego cenne składniki – ginsenozydy hamują objawy wywołane przez stres, wzmacniają sprawność fizyczną i umysłową. Można go stosować w celu wzmocnienia koncentracji, w przypadku zmęczenia, znużenia; miłorząb japoński (np. Protect 4Life) – to roślina o właściwościach antyoksydacyjnych, wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu krążenia, przyczynia się do odpowiedniej podaży tlenu i składników do komórek, wspomaga prawidłową pracę mózgu;
  • Woda – jest niezbędna do przemian biochemicznych zachodzących w mózgu. Należy spożywać do 2 l/dzień.
Ponadto należy zwrócić uwagę na dostarczenie organizmowi węglowodanów złożonych, stanowiących źródło  niezbędnej do jego pracy energii. Węglowodany złożone ulegają rozpadowi powoli dzięki czemu nie ma gwałtownych skoków zawartości cukru. W wyniku przemian powstaje glukoza, której mózg zużywa 25%. Pamiętajmy także o właściwym dotlenieniu organizmu. Należy wietrzyć pomieszczenia, w których przebywamy, zwiększyć aktywność fizyczną na świeżym powietrzu.

Sprawność intelektualną poprawiają ćwiczenia umysłowe, w zależności od preferencji: nauka języków, czytanie książek, rozwiązywanie łamigłówek, itd.

Zapraszamy do sklepu internetowego: 

wtorek, 8 marca 2011

Dieta i ruch fundamentem zdrowia!

Nadwaga i otyłość stały się w ciągu ostatnich lat istotnym problemem społecznym w skali całego świata. Wykazuje on tendencję wzrostową niemal we wszystkich grupach wiekowych, niezależnie od płci i pochodzenia etnicznego. Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) otyłość osiągnęła rozmiary epidemii. W Polsce występowanie nadwagi i otyłości jest także wysokie. Ogólnopolskie badania w latach 2003-2005 (projekt WOBASZ) oszacowały występowanie: nadwagi u 40,4% mężczyzn i u 27,9% kobiet; otyłości u 21,2% mężczyzn i u 22,4% kobiet.

Otyłość na początku nie wykazuje objawów patologicznych, jednak w miarę przedłużania się jej trwania, wpływa na rozwój uszkodzeń narządowych, zaburzeń metabolicznych i wielu chorób będących jej konsekwencjami.
Osiągnięcie prawidłowej masy ciała jest więc istotnym elementem wpływającym na zdrowie organizmu. Kluczem do tego celu jest prawidłowo zbilansowana dieta, zrównoważona pod względem energetycznym i aktywność fizyczna. Ponadto, aby wspomóc utratę masy ciała warto uzupełnić dietę w składniki aktywne, które znajdują się w poniższych suplementach diety, np.:
  • XShape
- 6 aminokwasów - 3 zasadowe wspomagające odkwaszanie: L-arginina, L-lizyna, L-ornityna oraz także L-glutamina, L-fenyloalanina i L-tyrozyna. Dodatkowo L-arginina i L-ornityna wspomagają organizm w usuwaniu amoniaku. Aminokwasy pełnią w organizmie wiele istotnych funkcji, np. biorą udział w budowaniu różnych białek, hormonów, przeciwciał, enzymów. Warto pamiętać, że im mniej kalorii zawiera dieta, tym większy powinien być w niej udział procentowy białka. W przypadku niedostatecznej ilości białka w diecie lub gdy brakuje niezbędnych aminokwasów do jego syntezy, dochodzi nie tylko do wykorzystania białka wewnątrzustrojowego na potrzeby organizmu – co upośledza jego funkcje – ale także do zwolnienia spoczynkowej przemiany materii.
- L-karnityna odgrywa istotną rolę w metabolizmie długołańcuchowych kwasów tłuszczowych. Przenosi cząsteczki kwasów tłuszczowych do macierzy mitochondrialnej, gdzie ulegają one utlenianiu, w wyniku czego w komórkach organizmu powstaje energia (ATP). Nasilając procesy spalania kwasów tłuszczowych, L-karnityna hamuje powstawanie tkanki tłuszczowej, a tym samym rozwój otyłości. L-karnityna bierze także udział w metabolizmie rozgałęzionych aminokwasów (waliny, leucyny i izoleucyny), pełni również ważną rolę w przemianach węglowodanów. Jej wysoki poziom w mięśniach zmniejsza wykorzystywanie glikogenu jako materiału energetycznego. Ma to szczególne znaczenie w warunkach długo trwającego wysiłku fizycznego.
- Chrom - wpływa na prawidłowy poziom glukozy we krwi, wspiera prawidłowy metabolizm makroskładników (białka, tłuszcze, węglowodany). W produkcie występuje w postaci pikolinianu chromu – formy szybko i skutecznie przyswajalnej przez organizm;
- Witamina B6 i B12 - są nieodzowne do prawidłowego przebiegu procesów metabolicznych węglowodanów, białek i kwasów nukleinowych;
- Witamina C - pełni funkcję antyoksydacyjną.

  • Citrimax&Chromium
- Ekstrakt z Garcinia cambogia - zawiera hydroksycytryniany (HC), które m.in. tłumią apetyt, hamują proces lipogenezy, zwiększają magazyny glikogenu w wątrobie, przyspieszają termogenezę organizmu;
- Chrom (patrz XShape)
  • Nopalin
- Wysuszony Nopalźródło błonnika, który wywołuje uczucie sytości, stanowi doskonałe wsparcie w  diecie odchudzającej i oczyszczającej. Jest pomocny w procesie trawienia, jak również w zmniejszeniu apetytu.
Ważnym sposobem w zapobieganiu nadwagi i otyłości jest systematyczna aktywność fizyczna. Z powodu dynamicznego rozwoju cywilizacyjnego ostatnich 200 lat wykonywanie wysiłków fizycznych zostało gwałtownie ograniczone. Z doniesień prezentowanych przez wielu autorów, zarówno zagranicznych, jak i polskich dowiadujemy się, że aktywność fizyczna mieszkańców UE oraz Polski jest niewystarczająca. Odsetek osób prowadzących siedzący tryb życia wynosi od 40 do 80%. Kobiety prowadzące siedzący tryb życia są siedmiokrotnie bardziej narażone na tycie, natomiast mężczyźni – czterokrotnie w porównaniu z osobami o zwiększonej aktywności fizycznej. Osoba prowadząca siedzący tryb życia może mieć wydatek energetyczny związany z aktywnością fizyczną zaledwie 300-500 kcal, a ciężko pracująca – nawet rzędu kliku tysięcy kalorii w ciągu dnia.
Aktywność fizyczna znacząco zwiększa wydatek energetyczny, ale także podwyższa spoczynkową przemianę materii, przez co sprzyja zmniejszaniu masy ciała i zmianie składu tkankowego.
Poniższa tabela przedstawia wydatki energetyczne u osób dorosłych podczas wykonywania różnych czynności:

Czynność
Całkowite wydatki energetyczne (kcal/godz./1 kg masy ciała)
Leżenie, odpoczynek w pozycji leżącej, sen
Spokojne siedzenie
Szycie ręczne
Praca biurowa
Ubieranie się i rozbieranie się
Szybkie pisanie na maszynie
Zmywanie naczyń
Zamiatanie podłogi
Lekkie ćwiczenia fizyczne
Powolny spacer (ok. 4 km/godz.)
Dość forsowne ćwiczenia fizyczne
Szybki marsz (6 km/godz.)
Schodzenie ze schodów
Forsowne ćwiczenia fizyczne
Pływanie
Bieg (ok. 8,5 km/godz.)
Bardzo szybki marsz (8,5 km/godz.)
Wchodzenie na schody
1,10
1,43
1,59
1,65
1,69
2,00
2,06
2,41
2,43
2,86
4,14
4,28
5,20
6,43
7,14
8,14
9,28
15,80
Źródło: Mirosław Jarosz, Longina Kłosiewicz-Latoszek, Otyłość. Zapobieganie i leczenie., Wyd. PZWL, str. 57, tabela 13.

Pamiętajmy, że jakakolwiek aktywność fizyczna jest lepsza niż żadna, np. wykonywanie codziennych czynności – wchodzenie po schodach, zamiast korzystania z windy, mycie samochodu, odkurzanie, itp. Ćwiczenia ogólnokondycyjne posiadają następujące formy sportu i rekreacji: szybki (żwawy) marsz, marszobieg, jazda na rowerze, pływanie i ćwiczenia w wodzie, aerobik, zespołowe gry sportowe (np. siatkówka), badminton, gimnastyka, narciarstwo biegowe, tenis, wchodzenie po schodach, taniec i wiele innych. Nie bez znaczenia jest także pora ćwiczeń. Najlepsze efekty odchudzania uzyskuje się, ćwicząc na godzinę przed posiłkiem, a najlepiej przed śniadaniem.
W celu zapobiegania nadwadze i otyłości zaleca się codzienny wysiłek trwający 45–60-minut lub przynajmniej 2-3 razy w tygodniu co najmniej 30 minut. Natomiast osoby otyłe mogą potrzebować dłuższej aktywności fizycznej trwającej nawet 90 minut dziennie. Warto zauważyć, że dopiero trening trwający dłużej niż 30 minut uruchamia skomplikowane mechanizmy wykorzystujące kwasy tłuszczowe jako źródło energii. Początkowo nasilenie ćwiczeń powinno być niewielkie i wzrastać wraz upływem czasu trwania treningu i oczywiście powinno być dostosowane do wieku i wydolności danej osoby.


Korzyści wynikające z aktywności fizycznej:
- zwiększenie wydatku energetycznego i przyspieszenie chudnięcia;
-  zmniejszenie ilości tkanki tłuszczowej z równoczesnym wzmocnieniem mięśni i kości;
-  zmniejszenie ubytku beztłuszczowej masy ciała;
-  ułatwienie długotrwałego utrzymania zredukowanej masy ciała;
-  zmniejszenie zaburzeń metabolicznych towarzyszących dietom radykalnym;
-  utrzymanie, a nawet poprawa samopoczucia psychicznego;
-  obniżenie wysokiego stężenia insuliny, poprawa tolerancji glukozy i profilu lipidów;
-  obniżenie spoczynkowego i wysiłkowego ciśnienia tętniczego krwi oraz tętna;
-  poprawa sprawności/tężyzny;
-  ułatwienie długotrwałego utrzymania dyscypliny dietetycznej.

Już dziś warto zmienić swoje nawyki żywieniowe, poprzez dostarczenie organizmowi ważnych składników, unikanie zbyt dużej ilości tłuszczów szczególnie nasyconych, węglowodanów prostych, jak również żywności przetworzonej. Właściwa dieta wraz ze zwiększoną aktywnością fizyczną wpłynie na utratę masy ciała, zaś ubytek masy ciała o 5-10% jej wyjściowej wartości już daje widoczne korzyści zdrowotne, poprawę samopoczucia, jak również wydłużenie długości życia (osoby aktywne fizycznie żyją o 5-7 lat dłużej). 


Zapraszamy do sklepu internetowego: 









niedziela, 6 marca 2011

Z myślą o kobietach!

8 marca obchodzony jest corocznie Dzień Kobiet. W tym szczególnym dniu warto pomyśleć o miłym upominku. W ofercie CaliVita® znajdują się różnorodne preparaty, które mogą być pomocne w zachowaniu zdrowia kobiet. Organizm kobiety w ciągu całego życia przechodzi różne etapy, ma szczególne potrzeby i w związku z tym wymaga starannej troski.

Okres karmienia piersią – zwiększa zapotrzebowanie kobiet na witaminy i składniki mineralne, co ma istotne znaczenie nie tylko dla matki ale również dla dziecka. Produktem, który zawiera kompleks witamin i składników mineralnych jest New Life.

Czas napięcia przedmiesiączkowego – do łagodzenia objawów mogą być pomocne:
- witamina B6 – odgrywa ważną rolę w tworzeniu czerwonych krwinek, regulacji aktywności hormonów, jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego, wspomaga wchłanianie magnezu (np. MagneZi B6);
- magnez – uczestniczy w ponad 300 reakcjach enzymatycznych, w procesie przemian białek, lipidów, kwasów nukleinowych oraz fosforanowych związków wysokoenergetycznych, jest konieczny do czynności układu nerwowego i mięśni (np.MagneZi B6 );
- wapń - wspomaga pracę układu nerwowego i mięśni (np. Strong Bones);
- olej z wiesiołka dwuletniego - będący źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-6, łagodzi objawy napięcia przedmiesiączkowego (np. Evening Primrose Oil).

Menopauza produktem, którego kompozycja została stworzona z myślą dla kobiet w okresie szczególnych zmian jest Menopausal Formula zawierający:
- pluskwicę groniastą – łagodzi dolegliwości okołomenopauzalne, wywiera korzystny wpływ na metabolizm kości;
- dzięgiel chiński – wzmacnia mięśnie macicy;
- drapacz lekarski – łagodzi objawy spowodowane niedoborem hormonów płciowych;
- niepokalanek mnisi – łagodzi objawy menopauzalne;
- skrzyp polny – korzystnie wpływa na kości i wspomaga wydalanie wody z organizmu;
- żeń-szeń syberyjski – pobudza sprawność umysłową i fizyczną;
- korzeń lukrecji – wspomaga odporność organizmu i funkcje wątroby;
- witaminy z grupy B, witaminy A, D, C, E i składniki mineralne (np. wapń, potas, cynk,
miedź, mangan, jod) wspomagają funkcje organizmu w okresie menopauzy.

Odchudzanie - idealnym rozwiązaniem dla kobiet pragnących zrzucić zbędne kilogramy jest formuła XShape zawierająca zestaw składników: 6 aminokwasów (L-arginina, L-ornityna, L-lizyna, L-glutamina, L-fenyloalanina, L-tyrozyna) – niedobór niezbędnych aminokwasów do syntezy białka, prowadzi do wykorzystania białka wewnątrzustrojowego na potrzeby organizmu – co prowadzi m.in. do zwolnienia przemiany materii; L-karnitynę – niezbędną w metabolizmie tłuszczów; chrom –  wpływa na prawidłowy poziom glukozy we krwi i metabolizm węglowodanów, tłuszczów, białek; witaminę B6 i B12 – nieodzowne w metabolizmie węglowodanów, tłuszczów, kwasów nukleinowych; witaminę C – zapewnia ochronę antyoksydacyjną.

Piękna skóra – kosmetyki linii Aquabelle: Aquabelle regenerating Cream (Krem regeneracyjny na noc), Aquabelle Nourishing Cream (Krem odżywczy na dzień), Aquaebelle Cleanser Lotion (Mleczko oczyszczające do pielęgnacji skóry), dzięki naturalnym składnikom (np. olej z awokado, olej z nasion jojoby, itp.), nowoczesnym komponentom (np. ceramidy, witaminy), zastosowaniu oczyszczonej wody o zmniejszonej zawartości deuteru (woda zwana hydro-light), doskonale nawilżają, witalizują, odświeżają, odżywiają poprawiają elastyczność skóry. Natomiast balsam Hand&Body Lotion zawiera skwalan -  czyni skórę gładką i elastyczną, witaminę E – silny antyoksydant, wspomaga nawilżenie skóry, pantenol – odżywia skórę i przyspiesza jej regenerację, bisabolol – łagodzi podrażnienia skóry, zaś dimetikon przeciwdziała nadmiernemu wysuszeniu.

Dbałość o okolice intymne – składniki aktywne kremu IntiMoments pomagają utrzymać prawidłowe nawilżenie okolic intymnych, jak również przyczynić się do pełniejszego życia seksualnego. W składzie znajdują się: ekstrakt z rokitnika zwyczajnego – korzystnie wpływa na proces tworzenia naskórka, nawilża, regeneruje i odżywia, ekstrakt z zielonej herbaty – doskonale wzmacnia skórę, ekstrakt z aloesu zwyczajnego, eukaliptol oraz ekstrakt z rumianku wykazują działanie tonizujące, chlorella vulgaris – odżywia, zwiększa elastyczność skóry i błon śluzowych, ekstrakt z rozmarynu – posiada właściwości tonizujące, odżywcze, kolagen i elastyna - utrzymują elastyczność, jędrność i świeżość skóry.
Ulga dla nóg - ukojeniem dla ociężałych nóg, palących i opuchniętych stóp są składniki kremu VeinCare: hirudyna i wyciąg z rośliny Sigesbeckia orientalis.

Zapraszamy do sklepu internetowego:
www.ambasadazdrowia.mycali.biz

Mikroelementy i witaminy

Pierwiastki takie jak cynk, selen, mangan, chrom, kobalt, jod,molibden, miedź są równie ważne dla funkcjonowania ludzkiego organizmu, jak tlen, węgiel, azot czy siarka.

Niestety wiedza przeciętnego lekarza na temat ich roli w organizmie jest bliska zeru. Tematyka jest już całkiem dobrze rozpracowana naukowo. Niedobory pierwiastków śladowych dotyczą zdecydowanej większości Polaków.

 Przyczyn jest kilka:
- zaburzenie flory jelitowej przewodu pokarmowego prowadzące do zaburzeń wchłaniania:
Flora jelitowa to bardzo złożona i subtelna struktura decydująca o prawidłowej pracy przewodu pokarmowego. Znaczna część witamin z grupy B produkowana jest właśnie przez nią. Właściwy skład determinuje prawidłowe pH. Prawidłowe pH determinuje prawidłowe wchłanianie. W czasach wszechpanujących w środkach spożywczych konserwantów trudno jest mieć prawidłową florę jelitową.

- żywność modyfikowana genetycznie:
Główne zagrożenie w tego typu pożywieniu to wzrost ilości składników energetycznych w stosunku do ilości pierwiastków śladowych. Zjadając tego typu żywność będziemy więc zjadać proporcjonalnie mniej ważnych pierwiastków śladowych.

- wyjałowienie gleb z tych pierwiastków w skutek niewłaściwego nawożenia i nawadniania:
Mówiąc o nawożeniu myśli się właściwie jedynie o azocie, fosforze, potasie, magnezie. Tymczasem takie pierwiastki, jak cynk, jod, selen, chrom są równie ważne dla wzrostu roślin a następnie zwierząt nimi
karmionych. Niewłaściwa irygacja doprowadziła w wielu miejscach do znacznego zubożenia gleb w te ważne pierwiastki.

Najważniejsze pierwiastki niedoborowe o charakterze populacyjnym prowadzące do rozwoju wielu chorób to: cynk, selen, mangan, żelazo, jod. Razem z pierwiastkami śladowymi wrzucić należy do tego punktu wiedzę
o witaminach, którą, jakkolwiek można już znaleźć w podręcznikach akademickich, to jednak jest ona również zbyt skromna w stosunku do potrzeb.

Rola pierwiastków śladowych sprowadza się głównie do aktywowania w komórkach różnych enzymów. Bez nich reakcje chemiczne nie zachodzą lub zachodzą znacznie wolniej.

CYNK to najważniejszy minerał. Obsługuje około 300 enzymów ze wszystkich szlaków enzymatycznych. Decyduje o procesach odpornościowych, podziałach komórkowych, naprawie DNA, szybkim gojeniu
się ran po operacjach. Przy braku podaży w diecie niedobór rozwija się szybko - szczególnie po operacjach, którym towarzyszy z reguły głodówka i zwiększone zapotrzebowanie w skutek nasilonych procesów
regeneracyjnych.

SELEN - ważny szczególnie dla procesów usuwania wolnych rodników i toksyn z komórki.

MANGAN - ważny dla ochrony DNA mitochondrialnego przed nieodwracalnym uszkodzeniem. Nić DNA w mitochondriach jest w przeciwieństwie do nici DNA w jądrze komórki, stale rozwinięta. Jest więc stale narażona na atak wolnych rodników. Nieodwracalne mutacje mitochondrialnego DNA to jeden z istotnych elementów procesu starzenia się. Mangan spowalnia ten proces.

JOD - jest to jeden z pierwiastków, o którym wiadomo, że jest niedoborowy i nawet suplementuje się go dodając go trochę do soli kuchennej. Terenami szczególnie deficytowymi w jod jest m.in. Podkarpacie i Wielkopolska. Skutek niedoboru to powiększanie się tarczycy.

CHROM
- chrom kojarzony jest z gospodarką cukrem, nadwagą i nadmiernym apetytem. Wielu ludzi walczących z nadwagą lub cukrzycą próbowało już terapii chromem, często, choć nie zawsze, z dobrym
skutkiem.

ŻELAZO - powszechnie wiadomo, że niedobór żelaza powoduje anemię. Jednak zdecydowanie rzadziej wiadomo, że anemia to OSTATNI objaw niedoboru żelaza. Znaczna część populacji kobiet, ma utajony niedobór żelaza, tzn. niewidoczny lub ledwie widoczny w badaniu morfologii krwi. Na niedobór narażone są szczególnie kobiety obficie miesiączkujące i mające nieduże potrzeby pokarmowe.


www.martadymek.suportio.pl

sobota, 5 marca 2011

Jak tanio samemu wspomagać leczenie się ziołami i roślinami.

Dla kogo jest Newsletter "Zdrowa Rodzina - Indywidualny Program Ochrony Zdrowia"?

Adresowany jest przede wszystkim do tych osób, które chcą:
§       poznać naturalne sposoby radzenia sobie z różnymi dolegliwościami
§       zabezpieczyć się na przyszłość przed negatywnymi skutkami zażywania,  zwłaszcza w nadmiernych
ilościach (lekomania!) syntetycznych medykamentów.
§       uniknąć wysokich kosztów związanych z leczeniem i zakupem leków syntetycznych

Z pewnością jednak każdemu te rady się przydadzą. Każdy przecież w każdej chwili może na coś
zachorować i wtedy warto wiedzieć jak można samemu radzić sobie prostymi sposobami.
Na pewno też każdy chciałby jak najdłużej cieszyć się jak najlepszą kondycją i zdrowiem.


Jaki jest cel Newslettera "Zdrowa Rodzina"?

Po pierwsze: przekazanie wiedzy na temat tego jak radzić sobie z najczęściej występującymi dolegliwościami
(schorzeniami) prostymi sposobami, które są właściwie w zasięgu ręki.
W bardzo wielu przypadkach bowiem skutecznymi lekami mogą okazać się łatwo dostępne i tanie
warzywa, owoce lub zioła (np. cebula, czosnek, papryka, fasola, pomidor, ananas, chrzan, marchew,
czarna  porzeczka, czarna borówka,  śliwka, cytryna, jabłko, rumianek, mięta, liść laurowy, babka i wiele innych).

Po drugie: przekazanie wiedzy jak w racjonalny sposób stosować w swoim menu te rośliny aby uniknąć w
przyszłości różnych schorzeń i cieszyć się długo dobrą kondycją i zdrowiem.

Po trzecie: zachęcenie do prowadzenia zdrowego stylu życia, zdrowego odżywiania się, stosowania metod medycyny naturalnej (alternatywnej).

Po czwarte: zachęcenie do stosowania skutecznych metod diagnostycznych oraz opartych na nich naturalnych sposobów kuracji i profilaktyki.

Newsletter "Zdrowa Rodzina"? nie jest oczywiście cudownym panaceum na wszelkie choroby i dolegliwości ale powinien jego uczestnikowi uświadomić w jak bardzo wielu przypadkach można samemu sobie poradzić jeśli chodzi o własne zdrowie a także jak bardzo od nas samych zależy nasza kondycja.

Powinien też stanowić impuls i zachętę do tego aby osoba, która na niego się zapisała wpisując się na
listę mailingową  chciała korzystać również z innych cennych informacji , które będzie otrzymywać pocztą
elektroniczną .Wykorzystanie bowiem tych informacji pozwoli na osiągnięcie celu, który jak można przypuszczać stawia sobie przed sobą każdy: pogodne i długie życie w zdrowiu.


Nie ma bowiem nic cenniejszego niż zdrowie. Docenić to potrafi każdy kto cierpi (cierpiał) na jakieś dokuczliwe choroby bądź dolegliwości. Dopadają nas one jednak zwykle nie w latach młodości kiedy jesteśmy w ogromnej większości pełni energii, temperamentu i optymizmu.

I trudno nawet dziwić się 20-latkowi że nie wyobraża sobie siebie jako 80- 70- czy nawet 50-letniego staruszka. Schorowanego, powolnego, niedołężnego,  niedosłyszącego, niedowidzącego, z wyraźną sklerozą. Ale niewydolność, brak sprawności i energii, zmęczenie może pojawić się
znacznie wcześniej w stosunkowo młodym wieku.

Tylko że zwykle młody człowiek nie ma ochoty o swoje zdrowie martwić się na zapas.
Z jego perspektywy czas, który dzieli go do osiągnięcia podeszłego czy nawet dojrzałego wieku jest na tyle odległy że wydaje się niemal wiecznością!
No więc skoro tak (myśli sobie) to po co przejmować się tym co nastąpi za wieki?
Przecież teraz, w czasach młodości trzeba się bawić i używać życia nawet jeśli trochę (niezauważalnie) swojemu zdrowiu się szkodzi.

Rozrywkowy styl życia, korzystanie z różnych atrakcji, relaks, wypoczynek nie jest niczym nagannym bądź nienormalnym. Wręcz przeciwnie. Należy jak najwięcej korzystać z życia, cieszyć się życiem.

Chodzi jednak o to aby:
- bawić się na całego nie narzekając na żadne dolegliwości,
- mieć kondycję taką, która pozwala na rozrywki dające wiele radości,emocji i adrenaliny,
- móc korzystać z przyjemności życia jak najdłużej, nie tylko w dzieciństwie i  młodości
- nie tracić pieniędzy na leczenie, leki i lekarzy (lepiej przeznaczyć je na rozrywki)

Czy to jest trudne?

Oczywiście że nie! Trzeba tylko wiedzieć jak żyć, jakich przestrzegać zasad, jak sobie samemu w prosty sposób radzić kiedy nam coś dolega, jakie mieć przyzwyczajenia.

Jeśli więc chcesz wiedzieć jak to robić - dobrze trafiłe(a)ś zapisując się na Newsletter "Zdrowa Rodzina - Indywidualny Program Ochrony Zdrowia"!!!.

piątek, 4 marca 2011

Nanosrebro w medycynie

W czasie niezwykle szybkiego rozwoju nowoczesnych nauk, brak zainteresowania się farmacji srebrem daje się wyjaśnić jedynie zastarzałym i zgorzkniałym konserwatyzmem.

Przeglądając starsze podręczniki farmacji zauważamy jednak, że w przeszłości rozpuszczalne w wodzie
sole srebra, zwłaszcza jego azotan zwany lapisem oraz mleczan zwany lantanem, stosowano przez całe
dziesiątki lat jako silne i skuteczne środki dezynfekcyjne. Przypomnijmy, że jeszcze w początku lat
osiemdziesiątych XX wieku w szpitalach Europy i Ameryki, oczy noworodków przemywano 1 % roztworem
azotanu srebra w wodzie (sol.Argentum Nitricum). Praktyki te jednak ustały w związku z wykryciem
nekrotycznego działania azotanu srebra na żywą tkankę nabłonkową oka. Jeszcze jednak współcześnie,
wielu starszych chirurgów dezynfekuje rany pooperacyjne (i inne) z użyciem jonowych preparatów srebra.

Współcześnie, metaliczne, niejonowe srebro nanocząsteczkowe, pozwala na pełne przewartościowanie
dawnych pojęć jakie ukształtowało minione doświadczenie medyczne. Wymienimy kilka z czynników,
które powodują, iż współcześnie srebro nanocząsteczkowe powinno zająć poczesne miejsce w farmacji i medycynie.:

Metaliczne srebro nanocząsteczkowe w odróżnieniu od srebra w postaci jonowej, nie wywołuje nekrozy tkanki żywej pacjenta.

Na powierzchniach biologicznie aktywnych człowieka i zwierząt, takie srebro nie jest redukowane do
form nierozpuszczalnych, nierozpuszczalnych więc biologicznie nieaktywnych. Przykładowo więc,
metaliczne srebro koloidalne (zakroplone do oka, lub wprost na ranę), nie reaguje chemicznie z solami
zawartymi w organicznych płynach tkankowych takich jak: krew, płyny komórkowe, czy też z sekrecjami
takimi jak krew, łzy, pot, mocz, płyny żołądkowe, płyny i śluzy przewodowe, etc. Stosowane dawniej
w farmacji: azotan, octan, benzoesan, czy też laktan srebra zmieniają się na powierzchni, czy wewnątrz
ciała ludzkiego, niekorzystnie przechodząc w nierozpuszczalne chlorki srebrowe. W takich więc reakcjach
chemicznych, dawne jonowe środki srebrowe ulegają neutralizacji, tracąc przy tym całą pierwotną moc odkażającą.

Przeciwnie jednak temu, srebro nanocząsteczkowe zachowuje swoje niezwykłe własności bakteriobójcze
po zmieszaniu z łzami, moczem, osoczem krwi czy też innymi płynami organicznymi. Opisany tutaj mechanizm,
wyjaśnia niezwykłą skuteczność odkażającą, jaką zgodnie z naszym doświadczeniem posiada koloidalne,
niejonowe, metaliczne srebro nanocząsteczkowe.

Stwierdzono niebywałą skuteczność takiego srebra w zwalczaniu Helicobakter pylori, pojawiającego się
w przewodzie pokarmowym człowieka. W tym przypadku, wymieniona bakteria jest odpowiedzialna za
powstawanie przewodowej choroby wrzodowej. W zwalczaniu helicobakter pylori, niejonowe, metaliczne
srebro koloidalne, otrzymywane według naszej niechemicznej technologii, jest skuteczniejsze od
wszystkich istniejacych na rynku preparatów oraz klasycznych antybiotyków organicznych.
Działa ono tym skuteczniej, iż nie wywołuje powikłań, zatruć, reakcji ubocznych, ani uodpornienia się bakterii.

Metaliczne srebro nanocząsteczkowe, nie ulega kumulowaniu w ciele człowieka, w konsekwencji czego,
nie może wystąpić tutaj zatrucie zwane potocznie srebrzycą. Stosowane do niedawna w medycynie
srebro jonowe podawano zawsze w ogromnym stężeniu wynoszącym typowo od 0,1 do 1,0 % wagowego preparatu w wodzie. Tak wielkie stężenie wynikało z tego, iż niemal cały stosowany tutaj azotan srebrowy,
podlegał dezaktywacji już przy pierwszym kontakcie z przesyconym sodem i potasem nabłonkiem pacjenta,
czy też w kontakcie z łzami oka. Tego nie rozumiano dawniej, zaś stan ten w medycynie trwa do dzis.

Metaliczne NanoSrebro - nanocząsteczkowe jest skutecznym, długo działającym specyfikiem bakteriobójczym  przy stężeniu wynoszącym zaledwie 0,1 do 1,0 ppm Ag. Oznacza to, że taka właśnie nowoczesna postać srebra atomowego działa bakteriobójczo i osłonowo lepiej i skuteczniej już przy stężeniach 10000 razy niższych od dawniej stosowanych preparatów. Przykładowo, w 0,01 grama jednoprocentowego azotanu srebra, ilość srebra wynosi 0,0043 grama. W produkowanym przez nas koloidzie nanocząsteczkowym o stężeniu 1 ppm Ag, ilość srebra wynosi 0,000001 grama, a więc 4300 razy mniej. To istotnie imponujące porównanie świadczy iż srebrowe preparaty nanocząsteczkowe posiadają niekwestionowaną przewagę nad jonowymi. Nanocząsteczkowe srebro metaliczne, wytwarzane w postaci klastrów, zawiera typowo od 100 do 1000 atomów metalu. Przy tak małych wymiarach, powierzchnia czynna naszych preparatów wynosi od kilkudziesięciu do kilkuset metrów kwadratowych na jeden gram metalu.Typowo srebro jonowe podlega niekorzystnemu rozkładowi pod działaniem światła. Zjawisko to nazywamy efektem fotograficznym. Srebro jonowe redukowane przez światło do czystego metalu, plami powierzchnie naskórka, bielizny osobistej czy szpitalnej, mebli, aparatury itp. Dla zabezpieczenia przed pośpiesznym rozkładem fotochemicznym, srebro jonowe przechowuje się w butelkach z ciemnego szkła. NanoSrebro nie plami, gdyż występując w oryginalnej postaci metalicznej nie ulega ono rozkładowi.

Podobną cechę posiadają inne  preparaty nanocząsteczkowe takie jak koloidy złota, miedzi, platyny, irydu, rodu, palladu oraz ich stopów.

czwartek, 3 marca 2011

Powrót do ziół .

Po latach fascynacji farmaceutykami coraz chętniej powracamy do ziół. 

Leki na bazie roślin, mniej obciążają organizm, a w wielu chorobach nie ustępują lekom syntetycznym w skuteczności leczenia. Ziołami można leczyć choroby przewlekłe , np. zaburzenia krążenia na tle nerwicowym, choroby reumatyczne i wiele innych poważnych chorób. Chociaż w takich przypadkach lecząc się ziołami nigdy nie możemy zapominać o konwencjonalnej medycynie – zawsze należy postępować z zaleceniami lekarza.  

Na pytanie, dlaczego nie wszyscy korzystają z ziół, a niektórzy nawet im nie wierzą – odpowiedź jest prosta – nie mają wiedzy o ich skuteczności.

Rośnie lista dowodów skuteczności ziół. Coraz bardziej ceni się odpowiednio dobrane mieszanki. Preparat składający się z kilku roślin zawiera nie jedną, czy dwie substancje lecznicze, jak przeciętny farmaceutyk, ale bogaty zestaw leczący kilka schorzeń jednocześnie. Co więcej współczesne zielarstwo dowodzi, że siła lecznicza ziół wzajemnie się wzmacnia, dając efekt łączny większy, niż każda roślina zastosowana oddzielnie, czyli tzw. efekt synergii. Efekt ten w uproszczeniu można opisać - 2+2 = 5. Że jest to równanie prawdziwe wie każdy, kto dzięki odpowiedniej kompozycji ziół pozbył się kilku dolegliwości – bólu głowy, gardła, chrypy, kaszlu, nerwobóli, bezsenności. Każdą z tych dolegliwości lecząc oddzielnie musiałby kurować się znacznie dłużej i to z poczuciem większego dyskomfortu.

Na opakowaniach preparatów ziołowych, (które zaleca się czytać dokładnie), jak też w encyklopediach i książkach o ziołach – możemy znaleźć tajemnicze nazwy składników: flawonoidy, triterpenty, fitosterole, antocjany, sterole, fenolokwasy, garbniki. Domyślamy się, że są to te składniki, dzięki którym rośliny wywierają na organizm człowieka efekt leczniczy. I tak jest w istocie.

Współczesna nauka bada te składniki i coraz dokładniej dokumentuje ich skuteczność w konkretnych chorobach.

Przyjrzyjmy się najważniejszym z tych substancji na przykładzie kilku ziół – lawendy, melisy i mięty pieprzowej wchodzących w skład wielu popularnych preparatów przeciwinfekcyjnych, uspakajających, a jednoczesnie poprawiajacych przemianę materii.

Melisa - zawiera, terpeny, fenolokwasy, garbniki.
Kwiat lawendy zawiera: terpenty (olejek lawendowy), fitosterole , antocjany, garbniki.
Mięta pieprzowa zawiera: terpeny (mentol), fitosterole, flawonoidy, fenolokwasy, garbniki.

Pachnące intensywnie terpeny - to cenne leczniczo roślinne związki (ciekłe lub stałe), o których obecności informuje aromatyczny zapach lotnych olejków eterycznych.

Terpeny to substancje, które mają wielorakie zastosowanie lecznicze. W melisie działają kojąco i uspakajająco. Te same substancje w olejku miętowym - tzw. mentol - działają wykrztuśnie i odkażająco na oskrzela; niszczą bakterie chorobotwórcze flory jelitowej i drożdżaki. Podane doustnie działają żółciopędnie i odkażająco na drogi żółciowe. Terpeny z kwiatu lawendy mają własności tonujące, łagodzące stres i nerwobóle. Ponadto działają aseptyczne i żółciopędne.

Nie wszyscy wiedzą, że w roślinach są specyficzne hormony – fitosterole.


Są obecne w kwiecie lawendy i w mięcie pieprzowej (jak i w wielu innych roślinach). Te roślinne hormony mogą imitować ludzkie i wspomagać aktywność hormonalną i przemianę materii - dostarczając nam dodatkowej energii i zdrowia. Są to bowiem niezwykle uniwersalne substancje – służą zarówno roślinom, jak też zwierzętom – od owadów po ssaki.

Flawonoidy- w tym m.in. cenne leczniczo antocjany – są nadzwyczaj rozpowszechnionymi składnikami roślin kwiatowych.

Znamy je również, pod hasłem antyoksydantów. Antyoksydanty, jak wiadomo unieczynniają wolne rodniki powodujące bolesne stany zapalne w wielu chorobach. Uważa się, że wolne rodniki mają wpływ na powstawanie nowotworów. (Do antyoksydantów należą również witaminy A, C i E.). Antocjany ponadto wydatnie poprawiają mikrokrążenie krwi (np. w gałce ocznej) oraz chronią tętnice przed miażdżycą.
Fenolokwasy mają działanie odkażające i przeciwzapalne
Przykładem jest popularny kwas salicylowy.

Wysoce cenione przez zielarzy są garbniki, które gromadzą się głównie w korze i korzeniach. (np. kora cynamonowa, goździki).

Chronią rośliny przed drobnoustrojami i pasożytami, stad mają silne własności bakteriobójcze i przeciwwirusowe. Pobudzają też system odpornościowy do samoobrony przed chorobami. Niektóre garbniki mają działanie aspirynopodobne (cynamon, goździki, kora wierzby) i ograniczają wytwarzanie hormonów tkankowych podtrzymujących stan zapalny. Działają też ściagająco i przeciwzapalnie. Dzięki temu, wraz z fenolokwasami są pomocne w łagodzeniu bólów stawowych i mięśniowych, jak też w utrzymaniu higieny jamy ustnej, czy w łagodzeniu ukąszeń komarów.

Jeśli jeszcze kogoś zadziwia liczba efektów leczniczych jednego wieloskładnikowego preparatu ziołowego, to powinien sobie uświadomić, że jest to produkt niezwykłej fabryki leków, jaką jest przyroda. A natura zwykła swe specyfiki opracowywać na każdą ewentualność, gdyż od jej talentu przetrwania zależy od wieków nasze zdrowie. I długo jeszcze będzie zależeć. 

www.martadymek.suportio.pl

wtorek, 1 marca 2011

Opryszczka - stosowanie suplementów.

Opryszczka może trapić nas wciągu całego roku, zarówno latem jak i zimą.

Opryszczkę wywołuje wirus Herpes simplex. Wielu z nas jest jego nosicielami. Wirus po wniknięciu do organizmu usadawia się w zwojach nerwowych, gdzie przez dłuższy czas może pozostawać uśpiony. Uaktywnia się w stanach obniżonej odporności (choroby, stresy, przebywanie na słońcu lub zimnie, kobiety często w trakcie miesiączki). Wędruje wtedy wzdłuż zakończeń nerwowych i powoduje ich podrażnienie.
Najpierw odczuwa się swędzenie a później ból. Następnie w tych miejscach powstają pęcherzyki wypełnione płynem. Gdy pękną, tworzą się strupki. Przeważnie trwa to około 7-10 dni. Jeśli już masz w sobie wirusa opryszczki Herpes simplex, najlepiej wzmacniać swoją odporność przyjmując profilaktycznie każdego dnia witaminę C- plus ok 3x 1 tabl i 1-2 razy dziennie kapsułkę żelową Garlic Caps na czczo przed jedzeniem popijając obficie wodą.

Jeśli już dopadła Cię opryszczka i odczuwasz pieczenie, swędzenie (objaw powstania opryszczki) natychmiast zażyj Mega Dawki (MEGA ZESTAW) witaminy C-500 lub C-plus(warunek naturalnej, a nie syntetycznej), Garlic Caps i Virago wówczas opryszczka szybciej się wygoi i nie będzie tak duża, warunek w tym czasie zrezygnuj z opalania , słońce powoduje nasilenie objawów opryszczki. Możesz w tym czasie brać dodatkowo po 1 kapsułce AC Zymes, który oprócz tego że jest niezastąpiony w sprawach zatruć pokarmowych wzmacnia odporność nie dopuszczając do zasiedlenia się bakterii chorobotwórczych.

Jeśli masz częste opryszczki warto pomyśleć o wzmacnianiu odporności przyjmując Virago Immunaid wymiennie z liofilizowanym sokiem Noni lub Ocean 21 oraz  witaminę C-500 i Garlic Caps.

Tylko silny układ odpornościowy zabezpieczy Cię przed ciągłymi zmianami na skórze, które z pewnością nie są przyjemne dla oka i własnego samopoczucia.

Zapraszamy do sklepu internetowego:
www.ambasadazdrowia.mycali.biz

Profesor Majewska o szczepionkach cz 1/2

Witamina C - potężny środek zapobiegawczy i leczniczy!

Im bardziej chory wydaje się Twój organizm, tym więcej powinien zażywać witaminy C, nawet do 20 gramów dziennie jak zaleca dr Robert Cathcart.

Dziś wiemy, iż sztuczny kwas askorbinowy jest chemicznym związkiem prawoskrętnym i zakwasza organizm. Jako syntetyk, może powodować kamienie w nerkach lub inne problemy zdrowotne. Zatem przyjmowanie większych dawek syntetycznej wit. C (ta która jest w aptece) posiada skutki uboczne. Co zatem robić?

Do celów leczniczych w większych ilościach służy wyłącznie naturalna wit. C, będąca wolna od skutków ubocznych.

Wyobraź sobie, że jej wzór chemiczny jest taki sam jak kwasu askorbinowego, ale różni się od syntetycznej wit.C zasadniczo - jest zbudowana lewoskrętnie tak jak wszystko co żywe i naturalne.

Doskonale się wchłania do komórki spełniając swoją rolę obronną jako silny
antyoksydant i nie zakwasza organizmu - jest bez żadnych skutków ubocznych!!!

Dr Pauling udowodnił, że witamina C jest niezbędna dla prawidłowego przebiegu procesów fagocytozy (pochłaniania drobnoustrojów chorobotwórczych przez białe krwinki). Ocenił, iż człowiek potrzebuje
1,5-4 gram wit. C dziennie, a w stanach infekcji ponad 6 gram. Dr Pauling sam dziennie przyjmował  3-12 gram wit. C twierdząc, iż taka ilość może wydłużyć Twoje życie o 12-18 lat.

Naturalna witamina C nie występuje nigdy samodzielnie tak jak jej chemiczny odpowiednik. Naturalnej witaminie C zawsze towarzyszy w przyrodzie  kompleks bioflawonoidów, które zwiększają jej wchłanianie do
komórek i wykorzystanie przez organizm. W ten sposób działanie naturalne witaminy C jest wielokrotnie spotęgowane - zachodzi synergizm pomiędzy bioflawonoidami a samą witaminą. Do produktów zawierających naturalną wit.C w CaliVita należą C Plus, Lion Kids C oraz o przedłużonym działaniu
do 18 godzin  C-500 i ulubiona przez klubowiczów C-1000.

Dr Frederik Kenner, fascynat działania witaminy C,  dla swoich słuchaczy i kolegom po fachu stworzył następujące hasło:

"Zastanawiając się nad właściwą diagnozą przepisz tymczasem witaminę C".

Zapraszamy do sklepu internetowego:
www.ambasadazdrowia.mycali.biz

Oceń stan swojego zdrowia - odporność