piątek, 17 stycznia 2014

Błonnik - Panujesz nad wszystkim



Jesz błonnik, więc panujesz nad swoim zdrowiem i co za tym idzie - samopoczuciem. Panujesz nad wagą swojego ciała. 

Tekst ten kieruję do wszystkich, którzy chcą być zdrowi, lecz brakuje im czasu, aby odpowiednio planować i komponować swoją dietę. Kieruję go do tych, którzy podejmują racjonalne decyzje i rozumieją, że stan ich zdrowia w dużej mierze zależy od jakości spożywanego pokarmu.

Jeśli nie masz problemów z nadwagą, jelitami, cholesterolem. Jeśli nie szukasz wiedzy na temat tego:
*jak dbać o zdrowie poprzez odpowiednie suplementy diety,
*jak schudnąć inteligentnie i zapomnieć co to nadwaga i otyłość,
*jak drastycznie i na trwałe obniżyć poziom cholesterolu,
*jak raz na zawsze zlikwidować zaparcia i oczyścić organizm z toksycznych resztek pokarmowych
*jak minimalnym nakładem mieć dużo energii i dobre samopoczucie.

Jeśli ta wiedza Cię nie interesuje, to nie czytaj dalej. Nie zainteresuje Cię praktyczna wiedza jak wprowadzić inteligentne zmiany w diecie i cieszyć się dobrym zdrowiem i samopoczuciem.

Tylko wyobraź sobie
" Stajesz przed lustrem – szczupła sylwetka. Nie możesz się nadziwić. Zakładasz spodnie… wiszą.
…………………………….
Słyszysz komentarze znajomych: Ale sylwetka! Jak ona to zrobiła? Chudnie w oczach! Co to za drakońska dieta?
…………………………….
Ty uśmiechasz się i dalej robisz swoje. Może kiedyś zdradzisz im sekret, tylko tym, których lubisz najbardziej :) Wiesz, że to błonnik. 3 preslingi dziennie. Chociaż przestałaś liczyć kalorie, bez stresu i wysiłku chudniesz dalej. Nie pamiętasz już co to nadwaga, czy otyłość.
Żadnych syntetycznych preparatów (jak tabletki na odchudzanie), czy głodówek, po których nie masz na nic siły.
…………………………….
Dodatkowo znika zmęczenie, apatia, senność; masz więcej energii, czujesz się świetnie. Poprawia się koncentracja.
…………………………….
Otwórz oczy. Koniec marzeń? Nie! To nie muszą być marzenia. To jest zwykła rzeczywistość osób, które stosują  błonnik, rzeczywistość poparta wieloletnimi badaniami naukowymi i klinicznymi. Ta rzeczywistość może być również Twoim udziałem."

Opuść tę stronę, jeśli...
Jeśli jesteś całkowicie zadowolona z wagi ciała, z poziomu cholesterolu, z pracy Twoich jelit i sposobu odżywiania, ogólnie ze swojego zdrowia i samopoczucia,

Wprowadzenie inteligentnych zmian w diecie, które pozwolą Ci niewielkim wysiłkiem dokonać wielkich pozytywnych zmian w Twoim zdrowiu i samopoczuciu już Ci nie pomoże, skoro osiągnęłaś pełnię zdrowia.

Jeśli jednak chciałabyś odkryć i bez problemu wprowadzić nieprzyzwoicie skuteczne i proste zmiany w diecie. Jeśli chciałabyś zastosować suplementy, które działają tak niesamowicie skutecznie, że będziesz mogła śmiać się z "nadwagi i cholesterolu", przeczytaj następny akapit.

Zaraz poznasz sekret!

Wyjawię Ci sekret pierwszej inteligentnej zmiany w diecie, która łącząc wiedzę z dietetyki i psychologii pozwala osiągnąć to, co dotąd było zarezerwowane tylko dla nielicznych.

Czy jesteś gotowa na poznanie sekretu?

Właściwie, dlaczego czytasz ten tekst? Co Cię obchodzi sekret produktu, którego zadowolonym użytkownikiem wkrótce się staniesz? Też chcesz wiedzieć, co to za siła skłoni Cię do zapłacenia za błonnik.
Pokażę Ci jak inteligentnie schudnąć, obniżyć cholesterol, zlikwidować zaparcia...

... nawet o tym nie myśląc.

Czy Twoje obecne wysiłki by schudnąć i obniżyć cholesterol to syzyfowa praca? Wkładasz w nie coraz więcej pieniędzy a rezultaty zupełnie Cię nie zadowalają? Spójrzmy prawdzie w oczy. Czytasz dalej, więc potrzeba Ci rad, co zrobić, aby efektywnie schudnąć, pozbyć się nadmiaru cholesterolu oraz problemów jelitowych.

Jaka optymalna waga Ci się marzy (tak żeby znajomi zaniemówili z wrażenia)?

A ile obecnie ważysz? Jaki masz poziom cholesterolu?

No właśnie. A to można poprawić. Tę różnicę można zlikwidować. Możesz schudnąć, ile Ci się marzy. Niejeden to zrobił i niejeden zrobi. To czy do nich dołączysz zależy od tego, jak wykorzystasz tę wiedzę.

Nie będę owijała w bawełnę. Odchudzanie jest proste. Obniżenie poziomu cholesterolu jest prostsze niż Ci się zdaje. Mało tego. Przy tej całej prostocie, obniżanie nadwagi i cholesterolu może być niemal w 100% automatyczne.

Czynności te są proste, GDY masz dostęp do pierwszej inteligentnej zmiany w diecie.

Czy Ty też nie chcesz, aby sylwetka i waga Ciała były kulą u Twojej nogi i dlatego interesujesz się błonnikiem i dlatego coraz bardziej przekonujesz się do pomysłu zastosowania pierwszej inteligentnej zmiany w diecie.

Jednak, żeby mieć trwałe efekty musisz dokonać trwałych zmian. Trwałych i inteligentnych, czyli super skutecznych i łatwych do zastosowania przez długi okres czasu (przy których nie występuje efekt jojo). Takich, które możesz zastosować prawie automatycznie:
* takich jak zamykanie drzwi, gdy wychodzisz z domu (przypomnij sobie ile razy Ci się zdarzyło wrócić, żeby sprawdzić, czy zamknęłaś drzwi na klucz, a jednak drzwi były zamknięte, wszystko ok.)
* takich jak zmiana biegów, gdy prowadzisz auto
* takich jak chodzenie, bieganie, czy jazda na rowerze

Wszystkie te czynności wykonujesz automatycznie, bez konieczności myślenia o nich i super skutecznie. Takie są też zmiany w diecie, które proponuję. Gdy tylko je zautomatyzujesz działają jak jazda na rowerze. Robisz swoje jak należy i chudniesz jak należy, bez konieczności głowienia się jaką następną dietę, czy jakie tabletki odchudzające zastosujesz.
Ciekawa jestem, jak będziesz zaskoczona skutecznością błonnika po tym, jak będziesz go używać.
Błonnik jest nowym, rewolucyjnym produktem, całkowicie różniącym się od tych, które znasz. Jest on jednak tak pomyślany, by zachować w nim te wszystkie pozytywne cechy preparatów, które znasz, wysoko cenisz i uważasz za skuteczne.

Wyobraź sobie... masz:
*szczupłą sylwetkę
*niski poziom cholesterolu
*sprawny układ pokarmowy

Czy to możliwe? (wróć wyżej i przeczytaj akapit o czynnościach automatycznych) I to jedząc tylko 3 (słownie: trzy!) preslingi naturalnego błonnika dziennie? Brzmi dobrze?

To nie wszystko, dodatkowo:
*obniżone ryzyko zachorowań na raka
*chorobę wieńcową serca
*oczyszczenie arterii i wątroby

Znowu te trzy preslingi (pomyśl, czy to nie jest proste i automatyczne)? Tak , ale to ciągle nie wszystko.

Wyobraź sobie, że wnikasz w głąb swojego ciała i na własne oczy dokładnie widzisz, jak błonnik:
*neutralizuje wolne rodniki, które są przyczyną starzenia się
*oczyszcza układ trawienny z resztek pokarmowych likwidując zaparcia
*wiąże jony sodu i obniża ciśnienie krwi.

Założę, się, że od dawna szukałaś takiego produktu, ale go po prostu nie było! Teraz możesz go mieć, jeść, chudnąć, obniżać cholesterol, usprawniać pracę jelit.

A teraz najlepsze... wszystkie te zmiany uzyskasz minimalnym wysiłkiem. Tak jak napisałam wcześniej, zmiany w diecie, które proponuję są inteligentne, tzn. wkładasz minimum wysiłku i masz maksymalne rezultaty. Jest to możliwe - jedna pozytywna zmiana pociąga za sobą lawinę kolejnych pozytywnych rezultatów. Np. obniżenie poziomu cholesterolu we krwi powoduje to, że organizm zaczyna wypłukiwać złogi cholesterolu z naczyń krwionośnych. Powoduje to cofanie się zmian miażdżycowych i udrożnienie naczyń krwionośnych w całym ciele (w tym i w oczach). Wypłukanie cholesterolu z naczyń oczu (cholesterol odkłada się również tam!) może powodować polepszenie wzroku. itd. Prawie wszystko lub wszystko może się dokonywać automatycznie.

Zapotrzebowanie na błonnik

W zdrowej diecie - według Instytutu Żywności i Żywienia - powinno znajdować się 35g błonnika dziennie.
WHO poleca 20-40 g. Przeciętnie Europejczyk zjada go.... 6-8 g, czyli dużo poniżej wszelkich norm. Ponieważ pożywienie nie zapewnia wymaganego minimum lekarze zalecają suplementy, które uzupełnią braki błonnika.

Koniec z nadwagą. Błonnik pomaga zrzucić zbędne kilogramy, gdyż wchłania wodę, dzięki czemu pęcznieje i wypełnia żołądek, zmniejszając uczucie głodu, a także opóźniając moment, w którym pożywienie opuszcza żołądek.

Koniec z podwyższonym cholesterolem. Błonnik rozpuszczalny (pektyny) jest rozkładany do trójkarboksylowych kwasów tłuszczowych, które odpowiadają za hamowanie biosyntezy cholesterolu w wątrobie. Dzięki swej konsystencji wyłapuje i usuwa kwasy żółciowe z jelit. Ponieważ wątroba używa ich do produkcji cholesterolu, zatem gdy zostaną usunięte, obniża się poziom cholesterolu. Wydalanie kwasów żółciowych to główny sposób pozbywania się przez organizm nadmiaru cholesterolu, gdyż nie może on, tak jak inne tłuszcze zostać zmetabolizowany. Błonnik nierozpuszczalny obniża poziom trójglicerydów we krwi, przez co zmniejsza ryzyko miażdżycy.

Koniec z problemami jelitowymi. Błonnik wędruje przez cały przewód pokarmowy w stanie praktycznie niezmienionym. Jednakże wzdłuż całej drogi wchłania wodę, przez co zwiększa objętość masy kałowej i przyspiesza eliminację niestrawionych resztek. Likwiduje to zaparcia i ułatwia regularne wypróżnianie się. Żywność zawierająca dużo błonnika pokarmowego pomaga zapobiegać zaparciom i bólom towarzyszącym hemoroidom, ponieważ zwiększa zawartość wody w kale, przez co łatwiej go wydalić z organizmu.

Koniec z wahaniem stężenia glukozy we krwi. Błonnik opóźnia przemianę węglowodanów poprzez częściowe blokowanie dostępu glukozy do krwi, co z kolei zmniejsza wydzielanie insuliny i pomaga w utrzymaniu stabilnego poziomu cukru we krwi. Ponadto wydzielanie insuliny jest częściowo wywoływane i regulowane przez system hormonalny (żołądkowy peptyd hamujący GIP i enteroglukagon). Wzrost spożycia błonnika prowadzi do obniżenia poziomu hormonów.

Koniec z toksynami. Błonnik rozpuszczalny i nierozpuszczalny w wodzie pomaga eliminować z organizmu toksyny, kwasy żółciowe, metale ciężkie (dzięki zdolnościom jonowymiennym wolnych grup karboksylowych), a nawet substancje rakotwórcze
(np. poziom azotynów w organizmie skutecznie obniżają pektyny).

I to wszystko jedząc jeden w pełni naturalny produkt

Błonnik i samopoczucie

Ludzie jedzący dużo błonnika uśmiechają się częściej niż ci, których dieta jest uboga w tę substancję twierdzi prof. Andrew Smith z Cardiff University w Walii. Wybrani przez niego ochotnicy w wieku od 30 do 80 lat przez 4 tygodnie jedli na śniadanie 40g bogatych w błonnik płatków zbożowych z otrębami. W tym samym czasie inne osoby z grupy kontrolnej spożywały zwykłe kanapki z białego pieczywa. Eksperyment wykazał, że bogata w błonnik dieta nie tylko sprawia, że ludzie są mniej zmęczeni, ale także rzadziej cierpią na depresję. Ponadto jedzenie błonnika poprawia pamięć i szybkość kojarzenia faktów. Taką rewelacyjną poprawę zdrowia można osiągnąć już po tygodniu spożywania błonnika.

Co Cię obchodzi błonnik?

Wyjmij z portfela 100 złotych i je w tym momencie spal. Już? Nie? To spal 10 złotych. Już? Też nie? Pieniądze są dla Ciebie ważne (dla mnie też). Dlatego obchodzi Cię błonnik. Ile już 100-złotowych banknotów spaliłaś = wydałaś na przeróżne diety?

Chodzi mi o to, żebyś nie wyrzucała pieniędzy na kolejne diety cud. Twoje zdrowie, samopoczucie, waga Twojego Ciała ma ulec drastycznej poprawie, a potem każdego, kto jest ważny w twoim życiu (pomyśl, jak bardzo wzrośnie komfort życia Twoich bliskich, gdy skończą się Twoje problemy z nadwagą i cholesterolem. Jak bardzo ułatwi to im życie). Co więcej, wszystkie te zmiany mają się odbywać inteligentnie, czyli minimum wkładu - maksimum osiągnięć. Brzmi zachęcająco? To już wiesz, dlaczego chcesz dowiedzieć się więcej o błonniku.

Nie uwierzysz, jak prosto i szybko zaproponowane  inteligentne zmiany w diecie poprawią Twoje zdrowie i samopoczucie."

"Czy będziesz następnym dowodem skuteczności pierwszej inteligentnej zmiany w diecie?"

Tak, tak może się stać. Osobiście znam wiele osób, które schudły od kilku do kilkunastu kilogramów stosując błonnik. Znam też wiele osób, które pozbyły się nadmiaru cholesterolu jedząc błonnik. Znam też wiele takich, których problemy jelitowe skończyły się wraz z wprowadzeniem do diety błonnika. Liczba badań naukowych i klinicznych potwierdzających zbawienny wpływ błonnika również rośnie w astronomicznym tempie. Jednak tylko od Ciebie zależy, jak skorzystasz z tej wiedzy.

Najnowsze amerykańskie badania miały pomóc w ocenie wpływu błonnika na zdrowie osób, które z powodu cukrzycy II mają wysokie ryzyko chorób serca.

Badania przeprowadzono w grupie 78 chorych na cukrzycę typu II, o średniej wieku 59 lat. Przez 90 dni podawano im płynny preparat z błonnikiem roślinnym - w dwóch lub trzech 5-gramowych dawkach na dzień, na 5-10 minut przed jedzeniem.

Na początku i na końcu badań wszystkim zmierzono ogólny poziom cholesterolu, poziom "dobrego" i "złego" cholesterolu oraz trójglicerydów.

U osób stosujących preparaty z błonnikiem odnotowano nie tylko spadek ogólnego poziomu cholesterolu czy trójglicerydów, ale też korzystne zmiany w proporcjach LDL i HDL.

Poziom "złego" cholesterolu spadł średnio o 29 proc., natomiast poziom "dobrego" podniósł się o 22 proc.

Pod tym względem preparaty z błonnikiem działały bardziej wszechstronnie, niż leki obniżające poziom cholesterolu, zaznaczają autorzy badań. Medykamenty najczęściej powodują spadek poziomu LDL, natomiast nie wpływają na poziom HDL. Dlatego badacze uważają, że osoby z umiarkowanie wysokim poziomem cholesterolu mogą stosować preparaty z błonnikiem alternatywnie do leków.

Tylko wyobraź sobie... te wszystkie pozytywne zmiany opisane powyżej, to dla Ciebie codzienność, a więc...

Do dzieła!Stosuj błkonnik!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Oceń stan swojego zdrowia - odporność