Znana już od starożytności (opisał ją Dioskurides) jako roślina lecznicza i miododajna. Nazywano ją "radością dla serca" i "eliksirem życia". Nazwę zyskała od swoich miododajnych właściwości: melitta - pszczoła. Inne nazwy melisy leczniczej to pszczelnik, rojownik, matecznik, cytrynowe ziele i starzyszek. Polskie nazwy wzięły się także od zwyczaju, by nowy ul natrzeć liśćmi melisy, co miało zagwarantować zagnieżdżenie się w nim pszczół.
W greckiej mitologii imię Melisa nosiła nimfa, którą Zeus zmienił w pszczołę. Gdy zmarła, z jej ciała wyrosła roślina, która zapachem wabiła do siebie owady.Pochodzi z Europy, z obszarów Morza Śródziemnego, choć dziś uprawiana jest już na całym świecie.W stanie naturalnym rośnie w żywopłotach, pod murami i w winnicach.W starożytności stosowano kąpiel w naparze z melisy za względu na jej zapach. Aromatyzowano nią także wino.
Od dawna było wiadomo, że pocieranie ukąszenia pszczoły liśćmi melisy łagodzi ból i pieczenie.
W Hiszpanii w X wieku stosowano ją głównie jako przyprawę oraz składnik magicznych eliksirów, które miały dodawać odwagi, rozweselać czy też zmieniać wrogów w przyjaciół.Mnisi masowo produkowali nalewki winne i spirytusowe, zalecane na choroby serca, głowy, żołądka, oczu i macicy. Paryscy karmelici wytwarzali korzenną wódkę z melisy zwaną "karmelitańską duszą", która miała pomagać na wszystko - od złych uroków, migren, katarów, bólów brzucha po histerię, dusznicę, kołatanie serca i przywracanie młodości.
Jest byliną. Osiąga ok 50-100 cm wysokości.Liśćmi przypomina pokrzywę - są sercowate i karbowane na brzegach.Ma drobne, białe wargowe kwiaty. Kwitnie od czerwca do września.
Wydziela przyjemny charakterystyczny zapach cytryny.
Potrzebuje dużo słońca, pulchnej, żyznej gleby, w miarę wilgotnej. Wrażliwa na wiatr i przewiewy.
Rozmnaża się ją jak młodą sadzonkę z nasion lub wyrywając na wiosnę słabo ukorzenione pędy.
Nasiona sadzi się ok. 9 tygodni przed ostatnimi wiosennymi przymrozkami. Ponieważ nasiona potrzebują światła, należy sadzić je płytko, ok. 5 mm pod ziemią. Powinny wykiełkować do 2 tygodni. Przesadzać na zewnątrz, gdy miną przymrozki.
W Hiszpanii w X wieku stosowano ją głównie jako przyprawę oraz składnik magicznych eliksirów, które miały dodawać odwagi, rozweselać czy też zmieniać wrogów w przyjaciół.Mnisi masowo produkowali nalewki winne i spirytusowe, zalecane na choroby serca, głowy, żołądka, oczu i macicy. Paryscy karmelici wytwarzali korzenną wódkę z melisy zwaną "karmelitańską duszą", która miała pomagać na wszystko - od złych uroków, migren, katarów, bólów brzucha po histerię, dusznicę, kołatanie serca i przywracanie młodości.
Jest byliną. Osiąga ok 50-100 cm wysokości.Liśćmi przypomina pokrzywę - są sercowate i karbowane na brzegach.Ma drobne, białe wargowe kwiaty. Kwitnie od czerwca do września.
Wydziela przyjemny charakterystyczny zapach cytryny.
Potrzebuje dużo słońca, pulchnej, żyznej gleby, w miarę wilgotnej. Wrażliwa na wiatr i przewiewy.
Rozmnaża się ją jak młodą sadzonkę z nasion lub wyrywając na wiosnę słabo ukorzenione pędy.
Nasiona sadzi się ok. 9 tygodni przed ostatnimi wiosennymi przymrozkami. Ponieważ nasiona potrzebują światła, należy sadzić je płytko, ok. 5 mm pod ziemią. Powinny wykiełkować do 2 tygodni. Przesadzać na zewnątrz, gdy miną przymrozki.
Ziele do użytku leczniczego zbiera się 2 lub 3 razy w okresie wegetacji. Liście ścina się wysoko, aby z pozostałych odbiły się nowe przyrosty na następny zbiór.Można także uprawiać ją w doniczce, koniecznie na parapecie we względu na duże zapotrzebowanie na słońce (5 godzin światła słonecznego lub 15 godzin sztucznego).
Melisa zawiera olejek lotny (cytrol, geraniol, linalol), polifenole (garbniki), gorycz, trójterpeny, flawonoidy i kwasy organiczne.Zawartość olejku lotnego działa uspokajająco, dzięki czemu melisa stosowana jest w leczeniu bezsenności i nerwicy. Zwalnia napięcie naczyń krwionośnych, odpręża.
Uspokajające działanie melisy jest w pełni bezpieczne, także dla kierowców.
Pobudza czynności trawienne żołądka, polecana jest więc we wzdęciach, rozstrojach żołądka, kolce, stanach napięcia jelita grubego i chorobie wrzodowej żołądka. Zwiększa wydzielanie soku żołądowego. Ma także działanie przeciwwymiotne, może więc pomóc kobietom w ciąży.
Działa rozkurczowo na mięśnie gładkie, może więc być bardzo pomocna przy dolegliwościach miesiączkowych.
Polifenole zawarte w melisie zwalczają wirus "herpes simplex", który odpowiada za tworzenie się opryszczek na wardze. Dlatego też wyciąg z melisy stosowany jest w maściach i kremach. Maści łagodzą też ukąszenia owadów.
Gorąca herbata z melisy zwiększa pocenie się i obniża gorączkę.
Pomaga w bólach głowy, migrenach i ogólnym zmęczeniu.
Badania wykazały również, że melisa hamuje nadmierny rozwój komórek nowotworowych.
Pomaga zredukować nadmiar flegmy, dzięki czemu można stosować ją przy męczącym kaszlu czy chorobach oskrzeli.
Melisa hamuje funkcje tarczycy.
Stosuje się ją w inhalacjach - łagodzi objawy alergii.
Herbata - zwykle 2 łyżki liści melisy zalewa się wrzątkiem, ale aby uzyskać bardziej wartościowy odwar powinno się zalać je letnią wodą i ogrzewać przez 30 minut nie doprowadzając do wrzenia.
Nalewka - najlepsza jest ze świeżych liści. Najlepiej brać ok 8 kropli trzy razy dziennie.
Herbatka mnichów - do 1 litra brandy należy dodać 200 gram świeżych liści melisy i pozostawić w zakorkowanej butelce na 10 dni. Odcedzić. Przyjmować nie więcej niż 20 kropli dziennie.
Maść - np. Meliherp. Należy smarować miejsce dotknięte opryszczką kilka razy dziennie.
Kompresy - nasączone naparem, na wszelkie opuchnięcia i ugryzienia owadów.
Olejek do masażu - należy kilka kropel rozcieńczyć w olejku z oliwy. Działa odprężająco.
Jako składnik kulinarny - świeże liście można dodawać do sałatek, kanapek, sosów, napojów, ryb (neutralizuje ich zapach) i drobiu.
Jako przyprawa - może zastąpić trawę cytrynową. Należy siekać ją bardzo ostrożnie, bo zgniecione liście tracą wiele olejku lotnego.
Likiery - olejek lotny wykorzystywany jest do produkcji likierów, np. Chartreuse lub Benedictine.
Melisa zawiera olejek lotny (cytrol, geraniol, linalol), polifenole (garbniki), gorycz, trójterpeny, flawonoidy i kwasy organiczne.Zawartość olejku lotnego działa uspokajająco, dzięki czemu melisa stosowana jest w leczeniu bezsenności i nerwicy. Zwalnia napięcie naczyń krwionośnych, odpręża.
Uspokajające działanie melisy jest w pełni bezpieczne, także dla kierowców.
Pobudza czynności trawienne żołądka, polecana jest więc we wzdęciach, rozstrojach żołądka, kolce, stanach napięcia jelita grubego i chorobie wrzodowej żołądka. Zwiększa wydzielanie soku żołądowego. Ma także działanie przeciwwymiotne, może więc pomóc kobietom w ciąży.
Działa rozkurczowo na mięśnie gładkie, może więc być bardzo pomocna przy dolegliwościach miesiączkowych.
Polifenole zawarte w melisie zwalczają wirus "herpes simplex", który odpowiada za tworzenie się opryszczek na wardze. Dlatego też wyciąg z melisy stosowany jest w maściach i kremach. Maści łagodzą też ukąszenia owadów.
Gorąca herbata z melisy zwiększa pocenie się i obniża gorączkę.
Pomaga w bólach głowy, migrenach i ogólnym zmęczeniu.
Badania wykazały również, że melisa hamuje nadmierny rozwój komórek nowotworowych.
Pomaga zredukować nadmiar flegmy, dzięki czemu można stosować ją przy męczącym kaszlu czy chorobach oskrzeli.
Melisa hamuje funkcje tarczycy.
Stosuje się ją w inhalacjach - łagodzi objawy alergii.
Herbata - zwykle 2 łyżki liści melisy zalewa się wrzątkiem, ale aby uzyskać bardziej wartościowy odwar powinno się zalać je letnią wodą i ogrzewać przez 30 minut nie doprowadzając do wrzenia.
Nalewka - najlepsza jest ze świeżych liści. Najlepiej brać ok 8 kropli trzy razy dziennie.
Herbatka mnichów - do 1 litra brandy należy dodać 200 gram świeżych liści melisy i pozostawić w zakorkowanej butelce na 10 dni. Odcedzić. Przyjmować nie więcej niż 20 kropli dziennie.
Maść - np. Meliherp. Należy smarować miejsce dotknięte opryszczką kilka razy dziennie.
Kompresy - nasączone naparem, na wszelkie opuchnięcia i ugryzienia owadów.
Olejek do masażu - należy kilka kropel rozcieńczyć w olejku z oliwy. Działa odprężająco.
Jako składnik kulinarny - świeże liście można dodawać do sałatek, kanapek, sosów, napojów, ryb (neutralizuje ich zapach) i drobiu.
Jako przyprawa - może zastąpić trawę cytrynową. Należy siekać ją bardzo ostrożnie, bo zgniecione liście tracą wiele olejku lotnego.
Likiery - olejek lotny wykorzystywany jest do produkcji likierów, np. Chartreuse lub Benedictine.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz